Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 16:23
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Bartłomiej Sęczawa, rzeźbiarz w świecie metalowych dronów

Rzeźbiarskie królestwo Bartłomieja Sęczawy jest tajemnicze, niezwykłe. Artysta założył swoją pracownię w jednym z horyszowskich gospodarstw (gm. Miączyn). To liczące kilkadziesiąt metrów kwadratowych pomieszczenie jest pełne wymyślonych przez rzeźbiarza, tajemniczych postaci i stworów.

Zauważyliśmy np. wykonaną z wosku dużą głowę prehistorycznego ptaka, którą osadzono na długiej, ponad metrowej, żebrowanej szyi. Obok "stacjonują" niezwykłe stwory nazwane przez rzeźbiarza "dronami". Ich metalowe brzuchy zostały wykonane z baków starych motorowerów oraz różnych części urządzeń, które można tylko zobaczyć... w najbardziej zardzewiałych, najodleglejszych zakątkach złomów (np. na zamojskiej Karolówce). Mają one przyczepione koła lub metalowe odnóża ze szponami czy pazurami. Groźne są także ich paszcze przypominające dziwne, przedpotopowe ptaki lub jaszczury. 

"Drony" warują na podłodze pracowni (czasami towarzyszą im żywe, podwórzowe psy, które mają "wstęp wolny" do pracowni Bartłomieja Sęczawy). Przypominają roboty (świetnie nadawałyby się np. do zilustrowania niektórych utworów Stanisława Lema). Na półkach pracowni można zobaczyć także inne, bardzo oryginalne "mechaniczne" rzeźby (duże, mniejsze lub mikroskopijne), a czasami tylko ich fragmenty. Wyglądają niesamowicie... jakby same nocą, bez wiedzy ich twórcy, mogły składać się w jakąś surrealistyczną całość, łapać nieproszonych gości za nogawki i... przepytywać ich np. z tabliczki mnożenia. Brrrr...

A to dopiero początek! W pracowni artysty można także zobaczyć metalowe chrabąszcze, ważki i ryby, różne głowy i popiersia, kokony i jakieś muszle (jakby żywcem wyjęte z filmów fantastycznych) oraz tajemnicze, schematyczne figurki mężczyzn i kobiet. Stoją tam także skomplikowane maszyny, piętrzą się pojemniki, widać pełne, luksusowe wydanie dzieł... Lenina (trochę jakby uzupełnienie tej galerii osobliwości i... niezwykłej fantazji rzeźbiarza), jakieś tubki i aptekarskie buteleczki z nieznanymi cieczami. Magia! 

Taka jest ta pracowania w sąsiedztwie największego, asfaltowego zakrętu w Horyszowie. Obok niej Bartłomiej Sęczawa wybudował także odlewnię. Zawsze pracuje tam samotnie. Z wielu powodów. Praca w tym miejscu, podczas wytopu metali i całego procesu twórczego jest bardzo niebezpieczna. Każdy błąd może kosztować rzeźbiarza utratę zdrowia (chodzi np. o poparzenia), nawet życia.

Poza tym cała przestrzeń jest dokładnie zagospodarowana i zaplanowana, a każdy szczegół ma znaczenie. Pan Bartłomiej opowiada o tym z wielkim przejęciem (demonstrując nam jednocześnie różne, odlewnicze czynności).

– Ten piec używam do topienia metali, ale niezbyt często, bo jest mały. W tym dużym topię mosiądz. Jest w nim zamontowana turbina z małego fiata i palniki na bazie zwykłych, gazowych. O proszę, tędy wpada powietrze, a tu się reguluje dopływ... Wszystko sam zrobiłem, działa dobrze, ale nadal całość ulepszam, poprawiam... Wytapiam brąz, mosiądz, który potrzebuje temperatury ponad 1000 st. C, także duraluminium... – tłumaczy pan Bartłomiej, pokazując kolejne urządzenia. – Tutaj jest piec do wypalania form gipsowych. Płomień mam pod spodem... Skąd wiem, że te formy są już odpowiednio wypalone? To się czuje po zapachu, widać po kolorze, rodzaju płomienia, wszystkim... To kwestia doświadczenia.

Obejrzeliśmy też inne piece (wszystkie artysta wykonał sam), fojercęgi, różne tygle, prowadnice, uchwyty, jakieś ranty. Coś z tego wszystkiego (być może) udało się nam zrozumieć...

Więcej o artyście i jego twórczości w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
ReklamaBaner reklamowy w dodatku Święta firmy Agroradek
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PseudoTreść komentarza: Normalny LGBTQ jeszcze kołka z kakałka nie wyjął i zieje nienawiścią tęczową wszyscy buraki i nie pracują un jako jedyny pracuje 4 literami i odprowadza podatki, uciekając do Krakowa by mieć większe pokrycie.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:48Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: CebularzTreść komentarza: Na razie Pań burmistrz Rafał Kowalik co najwyżej dmucha swoich wyborcówData dodania komentarza: 23.12.2024, 10:45Źródło komentarza: W Szczebrzeszynie zorganizowano I Festiwal DmuchańcówAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Tok rozumowania idioty, AFD czyli chrześcijanie i islamista się przefarbował i jako niemiec zabijał i ranił niemców komunistyczny tok myślenia i czerpanie ze skrajnie lewackich mediów wypala LOGIKĘ.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:37Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i Werbkowicach
Reklama