"Usilnie prosimy Pana w imieniu znacznej liczby patriotów wsi Zagrody o spowodowanie zdjęcia ze ściany remizy strażackiej w Zagrodach tablicy gloryfikującej organizację przestępczą PPR, ORMO i jej członków" – czytamy w liście, który trafił do wójta gm. Goraj Antoniego Łukasika.
Autorzy przypominają, że wyszczególnieni na niej działacze współpracowali z "okupantem sowieckim", za co dosięgła ich "ręka sprawiedliwości". Według nich, "wstydem jest, aby do dziś wisząca tablica zatruwała pamięć o patriotach lokalnych i żołnierzach wyklętych".
Pod listem podpisali się "Patrioci wsi Zagrody".
Co na to gmina?
Tablica dla "uczczenia pamięci mieszkańców gminy Goraj, członków PPR, którzy oddali swe życie w obronie władzy ludowej" zawisła na remizie w połowie lat 70. ub. wieku, a okazją był podwójny jubileusz – XXX-lecia Polski Ludowej oraz powołania MO i SB. Widnieje na niej 6 nazwisk. To działacze gminnych struktur PPR, MO i ORMO, którzy "oddali swe życie w obronie władzy ludowej". Tablicę – jak czytamy –ufundowali mieszkańcy wsi Zagrody. Po anonimie, który trafił na biuro wójta gm. Goraj, temat stanął na zebraniu wiejskim, które 25 września odbyło się w Zagrodach. – Podczas głosowania uczestniczący w zebraniu mieszkańcy postanowili, żeby się nie zajmować tablicą – mówi Bolesław Oleszek, sołtys Zagród.
Pan Bolesław podkreśla, że w kwestii tablicy jest bezstronny, bo obliguje go do tego piastowana funkcja. – Wszystko wskazuje więc na to, że będziemy musieli sami zająć się tym tematem – usłyszeliśmy od wójta Antoniego Łukasika. – Mamy jednak wątpliwości, bo ustawa dekomunizacyjna nie nakazuje wprost do zdejmowania tego typu tablic.
Chodzi o ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, którą w maju podpisał prezydent RP Andrzej Duda. Zgodnie z zapisami tego dokumentu, nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. Na pewno samorządy będą musiały zrobić porządek z nazwami ulic. A co z tablicami i innymi obiektami upamiętniającymi peerelowskie formacje? Władze gm. Goraj wystąpiły do Instytutu Pamięci Narodowej o opinię w sprawie tablicy.
Więcej w papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze