W akcji przeprowadzonej jednocześnie w kilkunastu miejscach na terenie województw lubuskiego i dolnośląskiego zatrzymano 8 osób. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli butle z gazem technicznym, zapalniki, reduktory, zagłuszacze, radiostacje, fałszywe dowody osobiste i inne rzeczy mogące służyć do wysadzenia bankomatów.
Z ustaleń policji wynika, że przestępcy od 5 lat działali na terenie Polski, Niemiec i Szwecji. – Grupy były hermetyczne i dotarcie do podejrzanych o przestępczy proceder było bardzo trudne – informuje kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji.
Każdy miał przydzieloną rolę. Przestępcy mieli swoje role. Jedne osoby zajmowały się obserwacją bankomatów, inne kradły pojazdy, które następnie były używane do przemieszczania się, a kolejne dokonywały włamania do bankomatów przy użyciu metody "na wybuch".
Z zebranego materiału wynika, że straty mogły sięgnąć 15 mln zł. Dwóm z ośmiu zatrzymanych mężczyzn śledczy przedstawili zarzuty kierowania grupami przestępczymi oraz dokonania kilkunastu kradzieży z włamaniami do bankomatów.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
CZYTAJ TAKŻE: NIEUDANY NAPAD NA KANTOR W ZAMOŚCIU. GRUZIN I ROSJANIN ZATRZYMANI
Napisz komentarz
Komentarze