Do zdarzenia na drodze krajowej nr 74 w Wielączy (gm. Szczebrzeszyn) doszło w w środę (25 kwietnia). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący busem marki Volkswagen 57-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego jechał z prędkością niedostosowaną do panujących warunków ruchu i uderzył w jadącego przed nim osobowego volkswagena, który zatrzymał się na skrzyżowaniu, bo podróżująca nim 27-letnia mieszkanka gm. Szczebrzeszyn chciała skręcić w lewo. – Siła uderzenia zepchnęła jej pojazd na przeciwległy pas ruchu, po którym w tym czasie jechał mercedesem 67-letni mieszkaniec Biłgoraja – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Wtedy doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
Do szpitala odwieziono oboje kierujących pojazdami biorącymi udział w "czołówce", jak i kierowcę busa. Cała trójka była trzeźwa. Wszystkie trzy pojazdy nie nadawały się do dalszej jazdy, dlatego kierowcom – za pokwitowaniem – zatrzymano dowody rejestracyjne. Ponadto 57-latkowi spod Częstochowy, za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, mundurowi zatrzymali prawo jazdy.
Droga przez kilka godzin była zablokowana. Policja zorganizowała objazdy.
To już kolejny wypadek na ruchliwej trasie z Zamościa do Biłgoraja w Wielączy. Przypomnijmy, że 12 kwietnia podczas wykonywania skrętu w lewo kierujący chevroletem 70-letni mieszkaniec Zamościa nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu w przeciwnym kierunku oplowi, doprowadzając do zderzenia obu pojazdów. Ogólnych potłuczeń doznał kierowca chevroleta i jadąca z nim żona. Mundurowi zatrzymali 70-latkowi prawo jazdy.
Tydzień wcześniej (5 kwietnia) wyjeżdżający z posesji ciągnikiem rolniczym na drogę krajową 33-latek z gm. Szczebrzeszyn zajechał drogę motocykliście, doprowadzając do zderzenia z jednośladem, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany motocyklista trafił do szpitala, a mundurowi zatrzymali sprawcę. Okazało się, że traktorzysta jechał bez uprawnień niezarejestrowanym pojazdem i był kompletnie pijany.
Do najtragiczniejszego w skutkach wypadku w tej miejscowości doszło rok temu.
Napisz komentarz
Komentarze