Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 28 marca 2025 12:59
Reklama
Reklama

197 koron dla Bożej Rodzicielki

Reklama
Wielu polskich katolików wierzy, że Matka Boska otacza wiernych szczególną, matczyną opieką. Także dlatego kult Maryi w rodzimym kościele katolickim jest wyjątkowo silny. Aby to podkreślić, jeszcze w XVII w. nadano skromnej Marii z Nazaretu tytuł Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski (po raz pierwszy tego tytułu użył Grzegorz z Sambora, polski poeta renesansowy). W ten sposób chciano podkreślić jej szczególną obecność w historii naszego kraju.
197 koron dla Bożej Rodzicielki

O taki tytuł dopominała się podobno sama Matka Boska. W jaki sposób? Miała się ona na początku XVII w. ukazać w Neapolu 71-letniemu Juliszowi Mancinellemu (był Jezuitą).

Reklama

"A czemu mnie Królową Polski nie zowiesz? Ja to królestwo wielce umiłowałam i wielkie rzeczy dlań zamierzam, ponieważ osobliwą miłością ku mnie pałają jego synowie" – pytała Matka Boska zakonnika podczas objawienia z 14 sierpnia 1608 r. A 8 maja 1610 r. dodała (do tego objawienia doszło w Katedrze na Wawelu): "Jestem Królową Polski. Jestem matką tego narodu, który jest mi bardzo drogi".     

 

Królowa i matka. Dla katolików takie zestawienie jest bardzo bliskie. 

Królowa Korony Polskiej 

W naszym kraju kult maryjny sięga jeszcze czasów średniowiecza. Od 1384 r. najsłynniejsze sanktuarium poświęcone Matce Zbawiciela znajduje się w Częstochowie. Wówczas książę Władysław Opolczyksprowadził z zamku w Bełzie obraz uważany za cudowny. Była to ikona typu hodegetria (geneza malowidła pozostaje przedmiotem hipotez: jego tzw. podobrazie z drewna lipowego pochodzi z przełomu XII i XIII w., natomiast warstwa malarska z XIV w.). Dziś ten słynny wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej z dzieciątkiem jest narodową relikwią. Natomiast Jasna Góra, gdzie został umieszczony, stała się miejscem licznych pielgrzymek.

 

Polskie sanktuaria maryjne powstały m.in. w Ludźmierzu, Kalwarii Zebrzydowskiej, Staniątkach pod Krakowem (ze słynnym obrazem Matki Boskiej Płaczącej), Gietrzwałdzie (tam Matka Boża objawiła się ponad sto razy) oraz oczywiście w Krasnobrodzie (o tym jak ono powstało pisaliśmy jakiś czas temu obszernie w tekście pt. "Pustynia w Ray zamieniona"). 

 

Jednak wieści o XVII-wiecznych objawieniach w Neapolu i Krakowie były początkiem kultu Maryi także jako Królowej Polski. Nie stało się to od razu. W 1635 r. Albrycht Stanisław Radziwiłł wydał słynną książkę pt. "Dyskurs nabożny z kilku słów wzięty o wysławianiu Najświętszej Panny Bogurodzicy Mariey". W tym dziele wspomniał o swojej znajomości z Mancinellim, któremu Matka Zbawiciela kazała się nazywać Królową Polski. To wywołało wielkie wrażenie. Efekt?

 

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: łomajgodTreść komentarza: nie można zrobić kontenera na rynku wielkim? pod sceną albo na lodowisku? niedzielny spacerek połączony z wyrzuceniem śmieciData dodania komentarza: 27.03.2025, 19:36Źródło komentarza: Zamość: Co z tekstyliami? Prezes PGK: Stare skarpety do siatki i na PSZOKAutor komentarza: Brawo hajs lansTreść komentarza: To prawda, spotkanie iście budujące. Aż lżej się robi na sercu widząc jak o nas, mieszkańców troszczą się wybrańcy. Ale żeby próbować przykryć tragiczny stan miasta (czego przykryć się nie da) trzeba rozpaczliwie szukać tematów zastępczych. Jednak jeśli jakaś grupa osób chce się spotkać, to oczywiście wolno, mają do tego prawo, tylko niech to robią prywatnie, nie korzystając z budynków użyteczności publicznej i nie publikując tego w prasie (swoją drogą bardzo się dziwię gazecie, że zamieszcza na swoich łamach takie informacje). Jest chyba wiele tematów, którymi warto byłoby się zająć i nie wspierać taniego lansu niektórych osób. Zdecydowana większość naszego społeczeństwa i tak nie da się na te tanie chwyty nabrać. A swoją drogą gratuluję bardzo trafnego komentarza. Nic dodać, nic ująć.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 17:33Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: hajs lans i baunsTreść komentarza: No fajnie, fajnie. Zebrało się towarzystwo wzajemnej adoracji, posłuchały muzyki, pogadały o tym, że kłaczki po zimie zniszczone, dowiedziały się, jak wklepać kremik w paszczę, co wąchać żeby nie śmierdziało. Dowiedziały się, żeby nosić stanik, żeby nie wisiało, a nawet można się troszkę poruszać, bo też nie zaszkodzi. Porobiono focie, bo przecież trzeba się czymś pochwalić. I to by było na tyle.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 15:43Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: JTreść komentarza: Jak mam baranów to ich strzygęData dodania komentarza: 27.03.2025, 14:56Źródło komentarza: Rekordowy 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej PomocyAutor komentarza: ZmcTreść komentarza: Więcej niech zatrudnia urzedasy swoich dzieci i znajomych. Dwie kasy w ratuszu jedna do podatków inna do śmieci i w każdej po 4 panie. Lekka przesada, kogo na to stać.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 14:22Źródło komentarza: Zamość: Co z tekstyliami? Prezes PGK: Stare skarpety do siatki i na PSZOKAutor komentarza: JolantaTreść komentarza: Śmiać się czy płakać prezydencie Zamościa tylko referendum i odwołanieData dodania komentarza: 27.03.2025, 13:42Źródło komentarza: Zamość: Co z tekstyliami? Prezes PGK: Stare skarpety do siatki i na PSZOK
Reklama