Dorsz 79 złotych, frytki 14 zł, szarlotka z lodami 45 złotych. Letnie paragony grozy znowu straszą horrendalnymi cenami.
Koniec roku szkolnego już za niespełna miesiąc. Uczniowie odbiorą świadectwa w piątek 21 czerwca. A MEN już pokazał kalendarz na nowy rok szkolny 2024/25.
Jeszcze w maju uczniowie będą mieli jeden dodatkowy dzień wolny. A potem trochę nauki i wakacje.
Wystarcza 3 dni urlopu, żeby mieć aż 9 dni wolnego. To oznacza, że zbliża się majówka 2024. Jakie mamy plany?
Niedobre jedzenie, niemiła obsługa, standard pokoju inny niż deklarowany – to wszystko może spotkać nas na „wymarzonych” wczasach. Czy można to reklamować? Oczywiście.
Wypoczywający nad wodą często za nic mają ostrzeżenia sanepidu. Kąpią się, gdzie chcą. A to często kończy się źle lub bardzo źle.
Muzeum Zamojskie w Zamościu zaprasza dzieci i młodzież na muzealne wędrówki. Przygotowało wiele różnorodnych propozycji edukacyjnych. Oprócz Muzeum Zamojskiego w swoje progi zapraszają Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał oraz Galeria Rzeźby Prof. Mariana Koniecznego.
Plenerowa biblioteka będzie funkcjonowała na Rynku Wodnym w Zamościu od 5 lipca do 27 sierpnia przez 5 dni w tygodniu.
Kiedy ceny zwalają z nóg, wtedy liczy się pomysł. Żeby jakoś obniżyć koszty urlopu, zamiast jeść w restauracji, turyści sami gotują. Zostaje więcej na atrakcje. Zupełnie jak za dawnych lat.
Spędź lato z książką. Można zbierać naklejki i zdobywać nagrody. Ale żeby zdobyć naklejkę, trzeba przeczytać książkę. To akcja bibliotek w gminie Krynice.
Ciepło, chłodno, deszcz, grad, słońce. Z takim ekstremami pogodowymi będziemy się zmagali w tych dniach. Nie są to dobre wieści dla tych, którzy zaczynają urlop.
Wakacyjne atrakcje na świeżym powietrzu mogą skończyć się mandatami. I to bardzo wysokimi. Nawet jeśli wypoczywamy sobie na własnym balkonie.
Polacy nie chcą odmawiać sobie wypoczynku. Na tegoroczne wakacje będą jednak musieli przygotować grubsze portfele. A na to nie wszystkich stać.
Uliczne stragany są już ich pełne. Dzieci męczą rodziców, żeby kupili im taką zabawkę. Pluszowa gęś Pipa podpija Polskę i serca Polaków.
Pracodawcy mogą dopłacać do wypoczynku swoich pracowników. Dofinansowanie może wynieść nawet ponad 2 tys. zł. Nie każdemu jednak należą się te pieniądze.