wyrok

Zapadł drugi wyrok w sprawie pary kochanków, którzy oddawali się namiętności w centrum miasta. Tym razem został skazany mężczyzna, a kara dla niego jest surowsze niż dla kobiety.

Justyna K. zarąbała siekierą znajomego, a później z konkubentem zawinęła ciało w dywan i ciągnikiem rolniczym wywiozła do pobliskiego lasu, gdzie piłą spalinową oprawcy odcięli zabitemu stopy. Za zabójstwo sąd skazał 31-latkę na 25 lat więzienia, a jej ojciec za składanie fałszywych zeznań dostał karę więzienia w zawieszeniu. Konkubent wcześniej dobrowolnie poddał się karze.

Sąd uniewinnił troje seniorów z Nieledwi oskarżonych przez wójta o pomówienia i zniesławienie.

Nie 10, ale 8 lat spędzi za kratkami mieszkaniec Zamościa, który przez lata wyżywał się seksualnie na swojej małoletniej córce. Wyrok zapadł w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie.

Pandemia trwa od ponad roku, ale jej funkcjonowanie nie dla wszystkich jest do końca zrozumiałe. Nadal są osoby, które nie liczą się z konsekwencjami nieprzestrzegania rygoru. Wyjaśniamy, czym różni się izolacja od kwarantanny oraz jakie prawa i obowiązki niosą za sobą obydwa pojęcia.

Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że zamojscy sędziowie prawidłowo ocenili dowody w głośnej sprawie dwóch mężczyzn oskarżonych o śmiertelne pobicie kierowcy, który ochlapał jednego z nich błotem. Wyrok został więc utrzymany w mocy. To oznacza, że sprawcy spędzą w więzieniu po kilka lat.

Na 1,5 roku więzienia skazał zamojski sąd 34-letniego duchownego, który przy pomocy kamerki filmował głównie roznegliżowane kobiety w przymierzalniach i posiadał zdjęcia i filmy zawierające treści pornograficzne z udziałem małoletnich. Wikary ma zapłacić 30 pokrzywdzonym zadośćuczynienie na kwotę 150 tys. zł.

Bezprawnie pozbawili go wolności, a następnie – w celu złożenia odpowiednich zeznań i przyznania się do winy – torturowali Edwarda C., bijąc i kopiąc podczas przesłuchań po całym ciele, a także zmuszali do stania przez całe noce w wodzie sięgającej kolan. Ale za późno, żeby oprawców 93-latka pociągnąć do odpowiedzialności.

Przed sądem w Hrubieszowie zakończył się karny proces władz gminy Trzeszczany.

Ofiara 43-letniego mieszkańca gm. Sitno nie widzi na lewe oko. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu sąd skazał Janusza W. na 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy.

Pieszy zginął na przejściu. W pierwszej instancji oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierowca uznany został winnym. Sąd Okręgowy w Zamościu po apelacji uniewinnił go od zarzutu. A Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok.

Andrzej Serafin, były radny miejski Hrubieszowa, zniesławił byłego sekretarza miasta, a obecnie wiceburmistrza Pawła Wojciechowskiego – potwierdził prawomocnie Sąd Okręgowy w Zamościu. O co chodzi?

Nie 10, ale 12 lat ma spędzić za kratami 37-letni Adam G., który rozlał na znajomego benzynę i go podpalił zapałkami. Sąd Apelacyjny w Lublinie podwyższył wyrok, bo uznał, że dopuścił się on usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem,

Józef Kuropatwa i Leszek Czerwonka nie stracą zajmowanych obecnie stanowisk i pełnionych funkcji. Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał obydwu za winnych zarzucanych im czynów, ale z uwagi na niski stopień szkodliwości społecznej warunkowo umorzył postępowanie karne na 1 rok, tytułem próby.

Mieszkańcowi Zamościa groziło do 10 lat pozbawienia wolności.