zakupy

Nie mamy dobrych wiadomości dla miłośników malin. Już w ubiegłym roku te owoce były drogie. W tym roku taniej nie będzie.

Popularność dyskontów stale rośnie. Jesteśmy jednak mniej lojalni wobec ulubionych sklepów, bo chętniej podążamy za atrakcyjnymi promocjami niż szyldem.

Klienci alarmują, że w sklepach zastają puste półki. Ludzie zaczynają wykupywać cukier. Dlaczego?

Mieszkanka gminy Komarów Osada sprzedawała w sieci sukienki. Jej ogłoszeniem zainteresowała się osoba, która wysłała jej link. Za jego pośrednictwem zalogowała się do na swoje konto bankowe. I to był błąd.

Można mieć owoce i wydać na nie znacznie mniej niż na targowisku. Sposobem na to są samozbiory.

Dla dzieci 1 czerwca to jeden z najważniejszych dni w roku – mają wtedy swoje święto. Dla rodziców to coroczny zawrót głowy: co podarować, żeby sprawić dziecku radość?

Badania jakości sera mozarella prowadzone przez jego producenta wykazały, że jedna partii została zanieczyszczona groźną bakterią.

Mama, mamusia… Bez względu na to, jak się do niej zwracasz, najpewniej zasługuje na twój uśmiech. Przygotuj prezent, który sprawi, że poczuje się wyjątkowo.

Są już pierwsze krajowe truskawki. Zarówno sadownicy, jak i analitycy rynkowi, są zaskoczeni. Mile?

Trzeba się przygotować na kolejne podwyżki cen żywności i napojów – ostrzegają analitycy rynkowi. Producenci już zapowiadają podwyżki albo podnoszą ceny. Niewykluczone, że pod koniec roku chleb będzie kosztował ok. 10 zł.

Wpadli w zasadzkę oszustów i stracili pieniądze. Jedna z osób uwierzyła, że ktoś z jej znajomych potrzebuje pożyczki, inna myślała, że zarobi na platformie inwestycyjnej, jeszcze inni trafili na fałszywego kupującego. Wszyscy zgłosili się do policjantów.

Eksperci przyjrzeli się najczęściej kupowanym produktom i ich cenom. Za zakupy płacimy dużo, dużo więcej niż rok temu. I nijak ma się do tego kwietniowa inflacja.

Pierwsze tegoroczne warzywa można już kupić. Sprawdzamy, które nowalijki będą w sprzedaży w maju.

Coraz trudniej poradzić nam sobie z rosnącymi wydatkami. Rezygnujemy z przyjemności, a robiąc podstawowe zakupy, ostro pilnujemy portfela. Mimo to nie prosimy szefa o podwyżkę.

Wiadomo już, czy Polacy zrezygnowali z zakupów w sieciach handlowych, które pozostały na rosyjskim rynku. „Bojkot” stał się popularnym hasłem, ale czy przerodził się w realne działanie?