zwolnienia-lekarskie

W 2021 r., roku pandemii, Polacy brali mniej zwolnień lekarskich niż rok wcześniej. L4 nadal jednak dotyczyło niemal połowy wszystkich pracujących.

Kontrolerzy ZUS zyskają nowe narzędzia do sprawdzenia, czy pracownik faktycznie jest chory i przysługuje mu zwolnienie. To nowy sposób urzędników na wyłudzenia pieniędzy.

Niektórzy na zwolnieniu lekarskim pracowali, inni byli już zdrowi, a dalej przebywali na L4. Skutek finansowy kontroli zrealizowanych przez biłgorajski oddział ZUS to ponad 1,8 mln zł.

Jeśli chorujemy, to zazwyczaj krótko. Tak wynika z raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o zwolnieniach lekarskich. Przeważają L4 wystawiane na okres od jednego do pięciu dni.

Co siódma ze skontrolowanych na L4 osób pracowała, zamiast się leczyć. Lekarze orzecznicy musieli poza tym skrócić 31 zwolnień lekarskich, bo stan zdrowia przebadanych pozwalał na ich powrót do pracy. Takie są wyniki kontroli zwolnień lekarskich z pierwszego kwartału br. w biłgorajskim oddziale ZUS.

Niektórzy na zwolnieniu lekarskim pracowali, inni byli już zdrowi. Biłgorajski ZUS podsumował wyniki prowadzonych w ubiegłym roku kontroli zwolnień lekarskich.

Ponad milion złotych nienależnych świadczeń chorobowych wróciło do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w efekcie ubiegłorocznych kontroli oddziału ZUS w Biłgoraju.

141 osób pracowało, zamiast się leczyć. To wynik kontroli zwolnień lekarskich zrealizowanych w ub. roku przez biłgorajski oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nieuczciwi pracownicy będą musieli zwrócić świadczenia chorobowe za cały okres kontrolowanego zwolnienia.