23 lipca na przejściu granicznym w Hrebennem Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wytypowali do kontroli m.in. mitsubishi na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Podczas rewizji samochodu okazało się, że w schowku podręcznym znajduje się pistolet z magazynkiem i pięć sztuk amunicji. 33-latek podróżujący tym autem nie zgłosił broni i amunicji do kontroli. Nie miał też dokumentów uprawniających do ich legalnego przywozu do Polski.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a potem przekazany do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 1 rok oraz karze grzywny w wysokości 2 tys. zł, przepadku broni i amunicji.
Napisz komentarz
Komentarze