Nastula przyjechał do Zamościa, aby spotkać się z osadzony, porozmawiać z nimi, opowiedzieć o tajnikach i trudach swojej kariery, a także odpowiedzieć na pytania więźniów. Opowiadał również o życiu prywatnym, a także prowadzonej obecnie szkółce Nastula Club Bielany.
– Skazani byli pod dużym wrażeniem ciekawostek z życia sportowca. Pod koniec spotkania podziękowali gościowi owacjami na stojąco. Miłym gestem Pawła Nastuli było wręczenie każdemu z uczestników zdjęcia z autografem. Również kadra penitencjarna miała okazję do zrobienia pamiątkowego zdjęcia z mistrzem. Sportowiec na zakończenie dokonał okolicznościowego wpisu do kroniki – relacjonuje wizytę kpt. Paweł Palikot z ZK Zamość.
Napisz komentarz
Komentarze