Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 05:13
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Mietek, on tu mieszkał

Mieczysław Kosz urodził się w Antoniówka w gminie Krynice, spoczął na cmentarzu w Tarnawatce. Film Macieja Pieprzycy, który wszedł właśnie na ekrany kin, przypomina tego niezwykłego pianistę i kompozytora. A czy pamiętają o nim nasze gminy?
Mietek, on tu mieszkał

18 października na ekrany kin w Polsce wszedł film Macieja Pieprzycy "Ikar. Legenda Mietka Kosza". Swoją premierę miał w zamojskim Centrum Kultury Filmowej "Stylowy". Jazz Klub "Kosz" w Zamościu zorganizował koncert poświęcony przedwcześnie zmarłemu artyście. W klubie zabrzmiała muzyka fortepianowa i akordeonowa Piotra Wrony przeplatana krótkimi odcinkami filmu "Esencja nastroju" Roberta Kaczmarka. Wydarzenie sfinansował wydział kultury i sportu zamojskiego magistratu. 

 

Muzyka otworzyła furtkę

Mieczysław Kosz urodził się 10 lutego 1944 r. we wsi Antoniówka (gm. Krynice, parafia Tarnawatka). Jednoizbowego domu, w którym mieszkał z dwiema innymi rodzinami, już nie ma. Dzieciństwo spędził w złych warunkach. Ujawniła się u niego choroba oczu, która powodowała stopniową utratę wzroku. Nie sprzyjały mu też warunki życia. W 1946 lub 1947 r. trzyletni Mietek przeszedł w Lublinie nieudaną operację oczu. Był jedynym dzieckiem z drugiego małżeństwa Stanisława i Agaty. Miał dwóch starszych braci Jana Edwarda Kyciów. Ojciec traktował go źle. Nie interesował się synem. Nie stosował się do zaleceń lekarzy. Mówi się wręcz o niechętnym stosunku do syna i zamknięciu niedowidzącego Kosza w stajni razem z końmi.

Matka, członkini chóru w Tarnawatce, śpiewała mu piosenki ludowe, zabierała na potańcówki, oswajała z muzyką. To ona z pomocą miejscowego proboszcza ks. Tadeusza Boguty umieściła niedowidzącego syna w podwarszawskich Laskach. Tam zauważono, że chłopiec ma bardzo dobry słuch. W wieku 7 lat został zakwalifikowany do szkoły muzycznej w Krakowie. Tam rozwinął się jego talent muzyczny. Uczył się gry na fortepianie. W liceum zaczął przejawiać zdolności do improwizacji i jazzu. Sukces przyszedł szybko i niespodziewanie. Występ na Jazz Jamboree w 1967 r. otworzył mu furtkę na świat. A przeprowadzka do Warszawy nie przyniosła mu niczego dobrego. Knajpy, koncerty, kluby, podróże. Niewidomy muzyk był zdany na siebie. Nie stronił od nałogów.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama