W naszej szkole nie ma jednak warunków do przechowywania tych cennych rzeczy. Dlatego jakiś czas temu pojawiła się inicjatywa, aby ten zbiór przekazać w odpowiednie miejsce, żeby nie uległ on zniszczeniu – tłumaczy Barbara Smyk, dyrektor SP w Wierzbie. – Chodzi o zachowanie naprawdę ważnego dziedzictwa.
Szanujemy tradycję
Polska Orkiestra Włościańska została założona w podzamojskich Chomęciskach przez Karola Namysłowskiego – kompozytora, dyrygenta i m.in. utalentowanego skrzypka – na bazie miejscowego parafialnego kółka muzycznego. Jest ona uważana za najstarszą w kraju orkiestrę symfoniczną (powstała 20 lat wcześniej niż Filharmonia Narodowa).
Jej występy podobały się nie tylko na Zamojszczyźnie. Włościanie występowali także w Lublinie i Warszawie, a w 1891 r. dali koncert w Spale dla cara Aleksandra III. Władca był podobno zachwycony i zezwolił muzykom z Zamojszczyzny na koncerty w całym rosyjskim imperium. POW grała także m.in. w Wiedniu i Nowym Jorku. Po II wojnie światowej władze komunistyczne niechętnie jednak tolerowały "kułacką" orkiestrę. POW jednak przetrwała, a mecenat nad nią w końcu przejęło państwo.
W 2008 r. nazwę orkiestry przemianowano na Orkiestrę Symfoniczną im. K. Namysłowskiego. Obecnie działa ona jako samorządowa instytucja kultury. Jej dyrektorem naczelnym i artystycznym jest Tadeusz Wicherek.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze