Rynek nieruchomości w Polsce wciąż się rozwija
W ostatnich latach rynek nieruchomości w Polsce przeżywa prawdziwy rozkwit. Deweloperzy zagospodarowują ziemię w różnych miastach, przy czym największą popularnością wciąż cieszą się aglomeracje. Dynamiczny rozwój całej branży nieruchomości doprowadził do takiego stanu, gdy z jednej strony mamy do czynienia z nasyceniem rynku, a z drugiej z wciąż rosnącymi cenami.
Do tej sytuacji przyczynili się inwestorzy – osoby prywatne, które postrzegają nieruchomości jako atrakcyjny sposób lokowania zgromadzonych środków. Według NBP niemal 42 proc. mieszkań sprzedawanych przez deweloperów ma generować dla nabywców zyski[1]. Tyle właśnie mieszkań jest nabywanych z myślą o wynajmie, o którym więcej można przeczytać w tym artykule: https://gethome.pl/blog/najemca-wynajmujacy-kto-jest-kim/.
Ceny rosną w całej Polsce, ale Warszawa już nie prowadzi
Mimo że ceny nieruchomości wciąż rosną, to wzrost nie jest równomierny. Oto, jak wygląda roczny trend zmian cen w wybranych miastach Polski:
- Warszawa – 14 proc. na rynku pierwotnym i 10 proc. na rynku wtórnym,
- Kraków – 13 proc. na rynku pierwotnym i 9 proc. na rynku wtórnym,
- Wrocław – 16 proc. na rynku pierwotnym i 9 proc. na rynku wtórnym,
- Gdańsk – 18 proc. na rynku pierwotnym i 9 proc. na rynku wtórnym,
- Gdynia – 28 proc. na rynku pierwotnym i 13 proc. na rynku wtórnym,
- Sopot – 21 proc. na rynku pierwotnym i 9 proc. na rynku wtórnym,
- Szczecin – 19 proc. na rynku pierwotnym i 9 proc. na rynku wtórnym,
- Opole – 13 proc. na rynku pierwotnym i 12 proc. na rynku wtórnym[2].
Z powyższego zestawienia doskonale widać, że Warszawa nie znajduje się już w czołówce miast, w których wzrost cen jest najwyższy. Dlaczego tak się dzieje? Według specjalistów powodów jest co najmniej kilka.
Na rynkach warszawskim czy krakowskim można zaobserwować nasycenie. Mimo że zainteresowanie nieruchomościami wciąż jest duże, to jednak mniejsze niż jeszcze 2-3 lata temu. Deweloperzy muszą dostosować swoją ofertę do oczekiwań klientów, a gdy trudniej o nabywcę, ceny – mimo rosnących kosztów – nie rosną tak szybko. Jednocześnie wciąż rosnące zainteresowanie mieszkaniami odnotowuje się w mniejszych miastach, np. Gdyni.
Lublin – tu ceny nieruchomości wciąż są przystępne
Na tle powyższego zestawienia bardzo ciekawie wyróżnia się Lublin. Z raportu Emmerson Evaluation wynika, że roczny trend zmiany cen zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym utrzymał się na poziomie 4 proc. Co to oznacza dla osób zamierzających właśnie w Lublinie zakupić mieszkanie? Przede wszystkim przystępne ceny.
Mimo że w Lublinie średnia cena za mkw. mieszkania w stanie deweloperskim przekroczyła barierę 5000 zł, to jest tu wciąż taniej niż w Katowicach, Toruniu, Szczecinie, Poznaniu czy Wrocławiu. To dobra wiadomość nie tylko dla osób poszukujących lokum dla siebie, ale również dla inwestorów – niższa cena jest szczególnie istotna dla osób, które chciałyby sfinansować kupno lokalu z własnych środków.
Aktualnie na terenie Lublina realizowanych jest wiele nowych inwestycji. Co więcej, większość deweloperów skoncentrowała się na zagospodarowaniu centrum miasta. Nowe osiedla powstają przy ulicach Misjonarskiej, Głębokiej czy Startowej. Oferowane są mieszkania zarówno w standardzie podstawowym, jak i podwyższonym (apartamenty).
Czy lubelski rynek nieruchomości czekają podwyżki?
Jeżeli zainteresowanie deweloperów w Lublinie się utrzyma i w mieście będą realizowane kolejne inwestycje, to bardzo prawdopodobne, że ceny za mkw. lokali mieszkalnych nie będą rosnąć. Według ekspertów rok 2020 ma być czasem, gdy dynamika wzrostu cen będzie wyhamowywać. Co prawda, deweloperzy muszą liczyć się z wyższymi kosztami robocizny, niemniej jednak nie powinno mieć to dużego przełożenia na ceny transakcyjne.
Początek roku to dobry moment, by pomyśleć o zakupie mieszkania dla siebie lub pod wynajem. Mimo zapowiadanej stabilizacji cen, trzeba mieć też na uwadze czynniki, które mogą zmienić sytuację na rynku mieszkaniowym. Tak jest choćby z liczbą gruntów do zagospodarowania. Z roku na rok ilość ziemi – zwłaszcza w najlepszych lokalizacjach – systematycznie się kurczy. To z kolei powoduje wzrost cen za grunt i przekłada się na wyższe ceny mieszkań. Według części ekspertów kupno mieszkania właśnie teraz to sposób, by uniknąć podwyżek.
-----------------------------------------------------------------
[1] Nbp.pl, Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce – II kwartał 2019 (odczyt z dnia 03.01.2020).
[2] Emmerson-evaluation.pl, Analiza cen transakcyjnych i prognoz dla rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce – rynek pierwotny i wtórny (odczyt z dnia 03.01.2020).
Napisz komentarz
Komentarze