Pod koniec 2019 r. mieszkaniec zgłosił nam, że ponad rok czeka na naprawę chodnika w podcieniach. Wskazał, że ulica Ormiańska jest bardzo charakterystyczna. Turyści fotografują ratusz właśnie od tej strony. I widzą brzydki ubytek. Dodał, że zgłaszał tę sprawę do kolejnych zarządów osiedla. Poprzednia przewodnicząca zarządu Bożena Orzechowska poinformowała o tym magistrat. Zarząd Dróg Grodzkich wykonał prace naprawcze, ale na długo to nie starczyło. Ubytek znowu dał o sobie znać.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze