Wyjazdowe spotkanie PWSZ Zamość i Villa Verde Olesno było niezwykle ważne dla obu zespołów. Zamościanie i zawodnicy z Olesna z równą liczbą punktów sąsiadowały w tabeli I ligi, zajmując odpowiednio 2 i 3 miejsce.
Podopieczni trenera Piotra Kostrubca jechali na mecz jako pogromcy lidera tabeli z Łańcuta. Zadanie nie było wcale łatwe. W drużynie z Olesna występują bowiem Radek Mrkvicka i Grzegorz Adamiak - indywidualnie najlepsi zawodnicy w tej klasie rozgrywek tenisa stołowego. Mecz był bardzo wyrównany, o czym może świadczyć fakt, że po pierwszych partiach pojedynczych i deblach na tablicy widniał wynik 3:3. Potem jednak swoich rywali pokonali Marcin Kusiński i Igor Zavadskyi, co pozwoliło wyjść zawodnikom z Zamościa na prowadzenie 5:3. W decydującym o wyniku pojedynku zmierzyli się Paweł Kozieł z Rafałem Tatarczuchem z Villa Verde. Po trwającej pięć setów grze zawodnik PWSZ Zamość musiał pogodzić się z porażką w konfrontacji z niżej notowanym rywalem.
– Założenie przedmeczowe zostały wykonane, choć zwycięstwo było blisko. Utrzymaliśmy status quo w tabeli, co w perspektywie kolejnych meczy jest dla nas korzystne. Brawo dla miejscowych kibiców, których blisko setka stworzyła świetna oprawę a nam niezły "kocioł", o którym mógł się przekonać osobiście Paweł Kozieł – powiedział Piotr Kostrubiec, trener PWSZ Zamość.
W spotkaniu z Villą Verde Olesno zamościanie wystąpili w składzie: Marcin Kusiński, Igor Zavadskyi, Marcin Litwiniuk, Paweł Kozieł. Aktualnie PWSZ Zamość zajmuje 2. miejsce w I-ligowej tabeli, tracąc do lidera tylko 3 punkty.
Swoją serię spotkań bez porażki podtrzymała z kolei kobieca drużyna PWSZ Zamość, również występująca w I lidze. Podopieczne Igora Zavadskyiego podjęły u siebie KS Gorce Nowy Targ oraz IKTS Broń Radom. Zamościanki z meczu na mecz nabierają pewności siebie i poczynają sobie coraz śmielej, czego wynikiem są dwa wysokie zwycięstwa.
Początek spotkania z drużyną z Nowego Targu nie zwiastował zwycięstwa. Zamościanki przegrywały bowiem 0:2. Od tego momentu jednak losy spotkania się odwróciły. Zawodniczki PWSZ Zamość doprowadziły do remisu, a następnie wygrały obie gry deblowe. W kolejnych partiach również nie dawały większych szans swoim rywalkom.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 7:3 dla PWSZ Zamość. Zwycięstwo dało zamościankom dużo pewności siebie w konfrontacji z drużyną IKTS Broni Radom, w której występuje indywidualnie najlepsza zawodniczka I ligi kobiet Aleksandra Falarz. Już w pierwszej partii spotkania z Falarz zmierzyła się Karolina Lalak, która w tym samym rankingu zajmuje drugie miejsce.
W pojedynku najlepszych zawodniczek ligi lepsza okazała się wiceliderka z Zamościa, wygrywając po pięciu setach 3:2. Był to najlepszy pojedynek w tym meczu. Gospodynie cały czas kontrolowały przebieg spotkania doprowadzając nawet do wyniku 7:0. Pod koniec meczu, gdy zwycięstwo PWSZ Zamość było już przesądzone drużyna z Radomia wygrała dwie partie, przez co mecz zakończył się rezultatem 8:2 dla zamościanek.
Dzięki tym sukcesom podopieczne Igora Zavadskyiego awansowały na 2. miejsce w tabeli I ligi. W obu meczach drużyna PWSZ Zamość wystąpiła w składzie: Anna Farladanska, Anna Brzyska, Karolina Lalak, Aleksandra Osuch, Patrycja Waszczuk.
Napisz komentarz
Komentarze