Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 26 marca 2025 06:53
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Zamość: Zamknięte Patryka Bułhaka w Galerii Fotografii Ratusz

Reklama
Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne serdecznie zaprasza wszystkich na otwarcie wystawy fotografii Patryka Bułhaka pt.: "Zamknięte". Wernisaż odbędzie się w najbliższy piątek, 6 marca o godzinie 16:30 w Galerii Fotografii Ratusz.
Zamość: Zamknięte Patryka Bułhaka w Galerii Fotografii Ratusz

Wiek XX nie był dla Iranu łaskawy, wiek XXI nie zaczął się wcale lepiej, pozycja na amerykańskiej liście państw „osi zła” nie wróżyła żadnej „normalności”. Zanim zniesiono sankcje i trafili tam turyści, Patryk Bułhak starannie omijał najsłynniejsze miejsca. W swojej pracy opowiada o życiu codziennym i zwykłych ludziach, których spotkał w Iranie. Rozmawia z nimi, daje sobie czas na porozumienie z bohaterami, na zrozumienie ich historii.

Reklama

Na przykład na wyspie Hormoz w Zatoce Perskiej przed obiektywem stanęły kobiety Bandari. Zanim doszło do sesji, odbyła się narada czy mogą zostać sfotografowane. Bandari zakrywają twarze maskami z metalu, pokrytymi kolorowymi materiałami. W górach Zagros spotkał pasterzy i ich rodziny. Rozmawiają, piją herbatę. Ze swoimi rówieśnikami z Teheranu pojechał oglądać świt na Hormoz. Potem trafił na imprezę, domówkę do Esfahanu. Zwykli ludzie, w różnych miejscach jednego kraju. Bułhak jeździ i obserwuje.

Dowiaduje się, że chociaż do Iranu mogą przyjechać obcokrajowcy, to Irańczycy nie dostają paszportów. Granice pozostją dla nich zamknięte. Ta informacja bardzo zaważyła na obserwacjach Bułhaka. Owa irańska codzienność, a przede wszystkim „normalność” i wolność, stały się nagle iluzoryczne. Bezdroża prowadzą zawsze dokądś w granicach kraju. Horyzont zrobił się ciasny i zamknięty.


Po co tam jedziesz? Bez tematu, bez celu?
Jedzie się tam dla siebie. Cel mam ze sobą. Sprawdzam gdzie się odnajdę, gdzie spotkam ludzi, kiedy zaczną mówić, kiedy poczuję.

A zdjęcia? Bez projektu, bez fixera?
Destynacje wybieram starannie, resztę zostawiam naturalnemu biegowi. Nie jeżdżę na wydarzenia. Nie łudzę się też, że mogę opowiedzieć jakąś nową czy niezwykłą prawdę o samym kraju, o nacjach. Mogę za to spojrzeć komuś w oczy. Mogę mieć chwile.

Jak się porozumiewasz?
W mieście udaje się po angielsku, tam zawsze znajdzie się ktoś, kto rozumie. Ale najważniejsza jest energia, spokój i otwartość, z uszanowaniem przestrzeni drugiego człowieka. No i są gesty, i są oczy.

Dużo patrzenia w oczy?
Jak najwięcej, tak żeby zobaczyć. I żeby wiedzieli, że jestem ciekawy, tak ludzko ciekawy, że nie zrobię im krzywdy. Nie ma leprzego języka, tak uniwersalnego. Staram się też patrzeć w oczy naturze, ona mówi wiele o miejscu, w którym jestem.

Różne języki, tak bardzo różni ludzie?
Tacy sami i kompletnie inni. Czasem tacy jak sąsiedzi. A czasem mam wrażenie, jakbyśmy urodzili się na innych planetach. Co innego można, co innego wypada, inne są problemy, potrzeby i marzenia. Jestem w gościach, wchodzę z poszanowaniem, wszystko jest dla mnie ważne. Czasem jest momentalny flow, a innym razem wielogodzinne rozmowy o tym, czy mogę zrobić zdjęcie i po co.

Dużo kilometrów?
Nie chodzi nigdy o liczby, a o docieranie od A do B. Coś może się zdarzyć za rogiem, w sąsiednim mieszkaniu, albo i setki kilometrów dalej. Tylko te kilometry liczone są wg innego wzoru, trzeba je mierzyć czasem i przeliczać na dni - dwa
dni drogi, tydzień, miesiąc. I jesteś.

Dlaczego „zamknięte”?
My wyjeżdżamy i wyjeżdżamy. Oni nie. Są otwarci, ciekawi, ale mogą poruszać się tylko w granicach, które ktoś wyznaczył. No i w wyobraźni, i w tym, co przywiozą ze sobą ci z zewnątrz, w opowieściach, w spojrzeniach. Trochę tak jak kiedyś u nas...


Patryk Bułhak (1977) - fotograf i podróżnik, mieszka i pracuje w Warszawie. Ukończył warszawską Akademię Fotografii. W swojej pracy głównie skupia się na postawie człowieka, ukazując go w kontekście skomplikowanych relacji społeczno-kulturowych. W 2016 roku został laureatem konkursu DEBUTS organizowanego przez doc! photo magazine, dla utalentowanych wschodzących fotografów. Fotografie z jego najnowszego projektu pokazywane były m.in. w Luisa Catucci Gallery w Berlinie i na wystawach pokonkursowych.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WerTreść komentarza: Powiat i Miasto nędzy i rozpaczy a tu nie wiadomo czym się chwalićData dodania komentarza: 25.03.2025, 14:29Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: Uważny słuchaczTreść komentarza: A ja tam słyszałem że farbowane lisy mianują się kosmetolożkami. A o studiach kosmetologicznych mogły w Googlach poczytać.Data dodania komentarza: 25.03.2025, 14:17Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: ZMCTreść komentarza: W dobie pojazdów elektrycznych zero emisyjnych można by było zmienić prawo budowlane i zmniejszyć odległość miejsc parkingowych od okien budynków. Miejsca tylko dla BEV.Data dodania komentarza: 25.03.2025, 11:19Źródło komentarza: Czy pod zamojskimi blokami zabraknie miejsc parkingowych?Autor komentarza: Obserwator ObserwatoraTreść komentarza: Obserwator, piszesz, że Parol się pomylił w liczbie protestujących. Jednocześnie piszesz, że Parol pisze prawdę jak się pomyli. Taki paradoks. A czy to przypadkiem nie ty stałeś w oknie urzędu pracy z kalkulatorem w dłoni i z wypiekami na twarzy?Data dodania komentarza: 25.03.2025, 10:39Źródło komentarza: Wicestarosta hrubieszowski zarzucił protestującym kłamstwa. Związkowcy dali staroście 7 dniAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Parol ty byłeś tam i policzyłeś że piszesz że 300 ja byłe i widziałem to nawet 100 nie było to kłamanie tak ci weszło w krew że prawdę napiszesz jak się pomyliszData dodania komentarza: 25.03.2025, 08:38Źródło komentarza: Wicestarosta hrubieszowski zarzucił protestującym kłamstwa. Związkowcy dali staroście 7 dniAutor komentarza: WstydTreść komentarza: Jak stołki zmieniają ludzi w zakłamane kameleony.Data dodania komentarza: 25.03.2025, 08:22Źródło komentarza: Wicestarosta hrubieszowski zarzucił protestującym kłamstwa. Związkowcy dali staroście 7 dni
Reklama