Karpiówka to rodzinna firma, która jak mówi jej właścicielka Anna Kuśmierczak-Kuceł, powstała z pasji i opiera się na trzypokoleniowej tradycji rybackiej.
– Gdyby nie Gospodarstwo Rybackie „Bełżec” istniejące od lat 60. ub.w., nie byłoby karczmy. Dalej, gdyby nie zaangażowanie naszych wspaniałych pracowników i całej rodziny, karczma by się tak dobrze nie rozwijała. To zasługa wszystkich – dodaje właścicielka. „Karpiówka” serwuje dania ze świeżych ryb, głównie karpia, sandacza i pstrąga, ryby wędzone i przetwory (produkty w słoikach i wyroby garmażeryjne sprzedawane są m.in. w Zamościu w sklepie Lux i w Lublinie, m.in. w Staropolskiej Galerii Smaku). Wiele przepisów jest autorstwa kucharzy z „Karpiówki”. Szlagierowe potrawy to żur na wędzonym sumie i pierogi z karpia. Pierogi z karpia oraz karp wędzony dzwonki to pierwsze przysmaki z powiatu tomaszowskiego, które zostały w ub. roku wpisane na ogólnopolską listę produktów tradycyjnych prowadzoną przez ministra rolnictwa.
„Karpiówka” to restauracja uwielbiana przez smakoszy ryb nie tylko ze względu na wyborne dania. Popularność zyskuje także dlatego, że jest jedyną restauracją w Europie łączącą dwufunkcyjne wykorzystanie budynku.
– Mamy karczmę, w środku której płynie rzeka. Na niej wybudowana jest płuczka, z pomocą której w grudniu odławiamy prawie 100 ton karpia – tłumaczy właścicielka.
Jak podaje Anna Kuśmierczak-Kuceł, w stosunku roku 2018 do 2019 przychody z działalności „Karpiówki” wzrosły o 180%. Restaurację odwiedzają nie tylko miejscowi czy turyści z Polski, ale i zagranicy. Właścicielka i jej rodzina dbają o promocję tego biznesu. Organizują warsztaty dla dzieci i wizyty studyjne dla dorosłych, z którymi chętnie dzielą się doświadczeniem rybackim. Promują w mediach swoje autorskie potrawy, a jednocześnie region. Uczestniczą w konkursach. Są laureatami wielu nagród, m.in. statuetki Srebrny Gryf Powiatu Tomaszowskiego 2017. Teraz będą mieli szansę zdobyć statuetkę Perły Biznesu w kategorii Mikroprzedsiębiorstwo Roku.
Napisz komentarz
Komentarze