Wezwanie pochodziło z Komarowa Górnego. Tam, na terenie nieczynnej cegielni, do pustej, starej studni wpadł borsuk. Dziki zwierzak nie był w stanie sam się z tej pułapki wydostać. Z pomocą ruszyli mu druhowie z OSP w Komarowie oraz ich koledzy zawodowcy z Zamościa. Akcja zakończyła się sukcesem.
CZYTAJ TAKŻE: KOCIAK WPADŁ DO STUDNI. RATOWALI GO STRAŻACY
– Do studni został wpuszczony na linie metalowy kosz. Kolegom udało się jakoś nakłonić borsuka, aby wszedł do środka, później wyciągnęli zwierzaka na górę i wypuścili na wolność – podsumowuje zdarzenie mł. bryg. Andrzej Szozda, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
CZYTAJ TAKŻE: NIETYPOWA AKCJA. STRAŻACY RATOWALI KONIA
Zdjęcia z miejsca strażackiej akcji otrzymaliśmy od naszego czytelnika. Dziękujemy!
Napisz komentarz
Komentarze