Mężczyzna został zatrzymany przez policję na ul. Hrubieszowskiej w Zamościu. Podczas legitymowania usiłował oszukać mundurowych i podał im fałszywe dane. Ale szybko wyszło na jaw kim jest i gdzie powinien się znajdować. Mężczyzna przyznał, że opuścił miejsce odbywania kwarantanny, bo chciał się spotkać z dziewczyną. Do spotkania nie doszło. Mężczyzna trafił do ośrodka dla osób objętych kwarantanną zbiorową w jednej z miejscowości powiatu zamojskiego.
– W sprawie naruszenia przez 31-latka zasad kwarantanny zostaną przeprowadzone czynności wyjaśniające w związku z popełnionym wykroczeniem. Mężczyzna poniesie również odpowiedzialność za umyślne wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy, co do swojej tożsamości, za co grozi mu kara grzywny. Ponadto o jego postępowaniu zostaną powiadomione także służby sanitarne, które mogą nałożyć na osoby łamiące zasady kwarantanny wysoką karę finansową – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze