Podczas prac ziemnych natrafiono tam na ponad 660 sztuk amunicji tego samego typu, kilkadziesiąt łusek i innych pocisków. – Całość zaczepiona była na fragmentach taśmy brezentowej. Po wykopaniu amunicji prace natychmiast zostały przerwane – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mundurowi zabezpieczyli teren do czasu, gdy zagrożenie zostało zneutralizowane. Dopiero wówczas można było wrócić do prac budowlanych.
Policja kolejny raz przypomina, by w przypadku znalezienia niewybuchu czy niewypału, pod żadnym pozorem go nie dotykać, nie przenosić, ale natychmiast zawiadomić odpowiednie służby.
Napisz komentarz
Komentarze