Do zdarzenia doszło przed kilkoma miesiącami. Policjanci tak długo szukali sprawcy, aż go w końcu znaleźli. Ustalili, że to 32-latek z Krasnobrodu pod osłoną nocy naniósł wulgarne napisy na ogrodzenie wokół miejscowego sanktuarium.
Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany, przyznał się do winy. Powiedział, że kiedy bazgrał po murze, powodując straty sięgające 1500 złotych, był pijany. Zapewnił, że żałuje swojego zachowania.
Czy sąd potraktuje to jako okoliczność łagodzącą? To się dopiero okaże. Póki co, mieszkaniec Krasnobrodu usłyszał zarzut zniszczenia zabytku. Za to przestępstwo grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Sąd może też orzec nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków w wysokości do wartości strat.
Napisz komentarz
Komentarze