Nocowanie w lesie "na dziko" będzie legalne i bezpłatne w całej Polsce. Na terenie Nadleśnictwa Tomaszów Lubelski będzie wyznaczone ok. 1,5 tys. ha powierzchni, na której miłośnicy bushcraftu i survivalu będą mogli uprawiać swoje hobby bez obaw o naruszenie ustawy o lasach.
– Wyznaczyliśmy tereny wokół Siwej Doliny, wokół Pasiek oraz okolice Rachań i Józefówki. Staraliśmy się wybrać takie, które nie są zbytnio penetrowane przez turystów i które dają satysfakcję z czynności survivalowych. Są też obszary w pobliżu rozbudowanej infrastruktury turystycznej. Różne są to lasy: zarówno bory sosnowe, jak i lasy bukowe – mówi Karol Jańczuk, leśniczy z Nadleśnictwa Tomaszów Lub.
Tereny będą dostępne od 1 maja. Do tego czasu nadleśnictwo musi przygotować regulamin dla biwakowiczów. Bo chociaż będzie wolno biwakować, to nie można zapominać, że obowiązują pewne zasady, których wszyscy muszą przestrzegać.
– To nie są miejsca, gdzie będzie wolno wszystko – podkreśla Karol Jańczuk i wyjaśnia, że biwakujący muszą stosować się do zasady leave no trace (z ang. nie zostawiaj po sobie śladów). Żadnych śmieci i niszczenia przyrody, runa leśnego itd. Kolejny biwakujący ma nawet nie rozpoznać gdzie był poprzedni. Miłośnicy idei bushcaftu wybierając się do lasu, nie korzystają z namiotów. Sami budują naturalne schronienia i żywią się tym, co daje las. Oni wiedzą, że naturę trzeba szanować. Tak ma postępować każdy, kto zdecyduje się zanocować w lesie. Rozpalić ognisko czy użyć kuchenki gazowej będzie można tylko w specjalnie do tego wyznaczonych strefach.
W jednym miejscu będzie mogło nocować maksymalnie dziewięć osób, nie dłużej niż dwie noce z rzędu (nie trzeba wtedy żadnego zgłoszenia, wystarczy się spakować i można jechać). Z kolei nocleg powyżej dziewięciu osób oraz dłuższy pobyt w lesie trzeba będzie zgłosić w nadleśnictwie. Każdemu przyda się pobranie na telefon specjalnej aplikacji z mapą nadleśnictwa.
– Na Roztoczu są miejsca, gdzie można się zgubić, więc warto mieć taką aplikację. Sam z niej często korzystam. Na niej będą wyznaczone miejsca, gdzie można nocować – dodaje leśniczy Jańczuk.
Napisz komentarz
Komentarze