Na 7 czerwca Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek zapowiada strajk ostrzegawczy w szpitalach w całej Polsce. Pielęgniarki domagają się między innymi podwyżek płac i zmian w ustawie o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Chcą, by wysokość ich pensji nie zależała tylko od wykształcenia, lecz także od doświadczenia zawodowego. Z tymi postulatami zgadzają się też pielęgniarki w naszym regionie.
Zapowiadany protest dotyczy m.in. przepisów o ustalaniu najniższego wynagrodzenia dla innych pracowników zatrudnionych w szpitalach i przychodniach. Związek domaga się też wypracowania programu zachęt dla młodych osób do szkolenia w tym zawodzie.
– Obecnie średnia wieku pielęgniarki w Polsce wynosi 53 lata – podkreśla Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Za 10 lat w polskich szpitalach i przychodniach może więc dojść do sytuacji, że nie będzie komu pracować.
Co o tej sytuacji sądzą pielęgniarki z naszego regionu? Czy popierają protest? Czytaj w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze