Na zaproszenie Samorządowego Centrum Kultury przyjechał w ubiegłym tygodniu do Tyszowiec Robert Horbaczewski – wieloletni dziennikarz, a także były redaktor naczelny Kroniki Tygodnia, autor wielu książek o tym miasteczku. Wraz z ponad 20-osobową grupą dzieci spacerował ulicami Tyszowiec, prowadził wielce nietypową, ciekawą lekcję lokalnej historii.
– Niczym detektywi szukaliśmy kadrów uwiecznionych na starych zdjęciach. A także próbowaliśmy je odtworzyć. Odczytywaliśmy z postumentów przydrożnych figurek napisy, które zaciera czas – opowiada Robert Horbaczewski.
Czy mali tyszowianie zostaną w przyszłości pasjonatami lokalnej historii, być może. Pewne jest, że teraz wiedzą o niej dużo więcej.
Napisz komentarz
Komentarze