Poszkodowana opowiedziała policjantom, że holenderski mebel wystawiła w internecie za 400 złotych. Kupiec znalazł się szybko, co bardzo ją ucieszyło.
– Jako potwierdzenie zamówienia ze strony kupującej pokrzywdzona otrzymała link z informacją, że jest to link do odebrania środków. Po jego otworzeniu należało wpisać dane z karty bankomatowej. 46-latka wpisała żądane informacje. Po tym próbowała się zalogować na swoje konto jednak bezskutecznie – opowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kobieta zatelefonowała więc na infolinię i usłyszała, że jej rachunek został zablokowany, gdyż wykryto dokonywanie na nim podejrzanych operacji. Mieszkanka Zwierzyńca dowiedział się również, że ktoś w jej imieniu złożył trzy wnioski o pożyczki. Bank zablokował wypłatę dwóch, natomiast jednej na prawie 2 tysięcy złotych nie udało się anulować. Oszust zdążył pobrać pieniądze.
Czytaj także: 23-latka na handlu w internecie straciła 3 tys. zł
Policja kolejny raz apeluje o rozsądek i rozwagę. Uczula, by nie klikać w takie linki, a już na pewno nie wprowadzać tam danych dostępowych do swoich kont bankowych.
– Dokładnie czytajmy regulamin portalu, zwłaszcza informacje na temat form zapłaty za towar. Warto poczytać informacje, które ostrzegają przed oszustami wskazując metody ich działania – podpowiada policjantka i dodaje, że dobrym pomysłem na zmniejszenie ryzyka utraty oszczędności jest także założenie odrębnego rachunku – konta roboczego i przeznaczenie go do obsługi tego typu transakcji. Tu zaś należy ustawić odpowiednie limity dziennych transakcji.
Napisz komentarz
Komentarze