Rzadko się zdarza, że zmarłego nie ma kto pochować, bo nie miał rodziny albo gdy pochówku osoby zmarłej zrzekają się najbliżsi i żadna inna osoba nie deklaruje woli sprawienia pogrzebu. Ale takie przypadki bywają, dlatego prawo nakłada obowiązek sprawienia pogrzebu na gminę właściwą ze względu na miejsce zgonu. Prawo stosuje się też w przypadku zmarłych osób bezdomnych o nieustalonej tożsamości.
– U nas rzadko trafia się ktoś bezdomny i zupełnie bez rodziny. W ciągu 20 lat zdarzyły się dwa takie przypadki i wtedy to gmina zorganizowała pogrzeby – mówi Jerzy Łaszkiewicz, kierownik Gminnego Ośrodka Opieki Społecznej w Krynicach.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze