Działo się to jeszcze w pierwszym tygodniu kwietnia. Wtedy do komendy w Tomaszowie Lubelskim zgłosił się mieszkaniec miasta, który poinformował, że ktoś ostrzelał mu garaż.
Sprawą zajęli się tomaszowscy kryminalni i zatrzymali dwóch młodych mężczyzn w wieku 19 i 20-lat. Okazało się, że to uczniowie klasy mundurowej, którzy postanowili poćwiczyć sobie strzelanie z wiatrówki. Broń wcześniej zakupili w jednym z marketów.
Młodzieńcy wyjaśnili operacyjnym, że przywiązali butelki na sznurku do drzewa, po czym z pewnej odległości oddawali strzały. – Niestety nie wszystkie były celne i część śrutu trafiła w stojący obok garaż. Młodzi mężczyźni nie spodziewali się, że z tego mogą być kłopoty, a właściciel garażu wycenił straty jakie powstały w wyniku bezmyślnej zabawy na blisko 3 tys. zł – informuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Teraz młodzi mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego za swoją nieodpowiedzialną zabawę odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze