Znajomy z internetu wziął 47-latkę na litość i wyłudził duże pieniądze

Kobieta zgłosiła sprawę policji w poneidziałek, 13 grudnia. Opowiedziała, że mężczyznę poznała w czerwcu przez portal społecznościowy. Zaczęli ze sobą pisać. Zbliżyli się na tyle, że nowy znajomy zwierzył się 47-latce z całegho swojego życia.

Reklama

Opowiedział, że jest mieszkającym we Francji wdowcem, który zajmuje się handlem samochodami. Zapewniał, że poza poważnie chorym synem nie ma rodziny, bo matka i ojciec również zmarli.

Po raz pierwszy o pieniądze poprosił już po kilku tygodniach znajomości. Wtedy rzekomo potrzebował ich, aby odebrać zamówione samochody.  Mówił również, że został napadnięty, raniony nożem, trafił do szpitala i musi zapłacić za leczenie, a jest bez grosza. Wspominał również o konieczności opłacenia terapii dla syna. Za każdym razem, gdy prosił o pożyczkę, a robił to wielokrotnie, zapewniał, że jak tylko "stanie na nogi", spłąci dług z nawiązką.

47-latka bardzo mu współczuła i we wszystko wierzyła. Łącznie "pożyczyła" mężczyźnie prawie 63 tys. zł. Ale on wciąż chciał więcej. W końcu powiadomiła go, że zrywa znajomość. Wtedy internetowy przyjaciel błagał, by tego nie robiła i... znów prosił o pieniądze.

Kobieta uznała, że tego już za wiele, zrozumiała, że została oszukana i zgłosiła sprawę w komendzie

Poszukiwania oszusta trwają, a tymczasem policjanci ostrzegają przed tego rodzaju znajomościami.

– W kontaktach z poznanymi przez Internet osobami należy zachować ostrożność. W rzeczywistości nie wiemy przecież, jakie zamiary wobec nas ma poznana w sieci osoba. Nie należy wierzyć we wszystkie opowiadane historie, nie należy również spełniać próśb finansowych „internetowych znajomych” bez wcześniejszego upewnienia się, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z oszustem, który wykorzystując naszą łatwowierność, życzliwość i empatię - chce wzbogacić się naszym kosztem – podpowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Niestety, takie i podobne historie zdarzają się co jakiś czas. Z reguły ofiarami internetowych naciągaczy padają kobiety.

Czytaj także: Naiwna kobieta. "Amerykańskiemu żołnierzowi" oddała prawie 200 tys. zł!

Czytaj także: Znajomy z Internetu wyłudził od 68-latki pieniądze

Czytaj także: Znajomy z internetu okazał się oszustem. 25-latka straciła sporą gotówkę

Czytaj także: Smutny finał internetowej znajomości. Zakochana 41-latka oddała oszustowi pieniądze