Kazimiera Adamczuk urodziła się w Sitnie w 1920 roku. Jej rodzice Marianna i Florian Dadia pochodzili z Moraw. Kazimiera miała jeszcze trzech braci i siostrę. Pani Kazimiera jak na tamte czasy długo była panną.
– Nie wiem dlaczego, może przez to, że to był czas wojny, nie szukała wtedy kawalera. Za dziadka wyszła w wieku 30 lat – opowiada Iwona Momot, wnuczka pani Kazimiery, która się nią opiekuje.
Jan Adamczuk ze Stabrowa, za którego wyszła za mąż, był wdowcem. Jego pierwsza żona osierociła córkę Zofię Teresę, mamę pani Iwony.
Więcej o dostojnej jubilatce przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze