Kierowcy z Podlasia zamieszczają w mediach społecznościowych skany pism z Wojskowych Komend Uzupełnień. WKU informuje w nich właścicieli aut o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie czasowego przejęcia samochodu przez armię w ramach „świadczeń rzeczowych, planowanych do wykonania w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny”. Głównie dotyczy to posiadaczy aut typu SUV z napędem na cztery koła, takich jak: np. Dacia Duster, Peugeot 3008, Renault Kadjar, Toyota RAV4, Volkswagen Tiguan, Hyundai Tucson i Kia Sportage.
Armia w potrzebie
– Mamy jeden samochód, którym codziennie dojeżdżam do pracy i nie wyobrażam sobie, żeby go nam z dnia na dzień zabrano – mówi pani Joanna spod Tomaszowa Lubelskiego, współwłaścicielka „ravki”.
Są też inne opinie. – Ja nie widzę problemu, ale pod warunkiem, że dobrze mi zapłacą za użytkowanie samochodu – mieszkaniec gm. Zamość, właściciel dacii duster.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze