Na miejsce zdarzenia zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej: trzy jednostki JRG Hrubieszów, OSP KSRG Teptiuków, OSP KSRG Dziekanów oraz OSP Kobło. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, w płomieniach była już połowa budynku. Ogień wydobywał się poprzez dach i otwory okienne. Na szczęście mieszkańcy tego domu byli cali i zdrowi. Uciekając z domu, wynieśli też dwie butle z gazem propan-butan.
Strażacy zabezpieczyli więc teren, odłączyli zasilanie w skrzynce elektrycznej zlokalizowanej na zewnątrz, a następnie zaczęli gasić ogień.
– Po ugaszeniu pożaru budynek oddymiono oraz skontrolowano kamerą termowizyjną w celu wykluczenia innych zarzewi ognia oraz pod kątem obecności osób postronnych, których obecności nie stwierdzono. Na miejsce pożaru przyjechał pracownik Urzędu Miasta Hrubieszów, który zapewnił lokal zastępczy dla poszkodowanych – informuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz.
Do pożaru doszło 26 stycznia przed północą.
Napisz komentarz
Komentarze