zkołę bardzo słynną z tego właśnie mamy, że z lekcji na lekcję kilometr biegamy – takie zdanie możemy znaleźć w kronice szkoły. Przez lata problemem szkoły były bowiem warunki lokalowe. Szkoła mieściła się w drewnianym budynku, gdzie były tylko 3 izby lekcyjne, a uczniów było dużo. Sale wynajmowano od miejscowych gospodarzy. Klasy szkolne były nawet w 4 domach prywatnych, odległych od siebie o kilometr.
Kłopoty lokalowe częściowo rozwiązano w 1991 roku, kiedy na potrzeby szkoły przystosowano biurowiec po spółdzielni produkcyjnej. Ponieważ piętro budynku było pierwotnie przeznaczone na mieszkania, udało się urządzić tylko 2 duże sale. Inne salki były zaś tak małe, że udało się w nich umieścić tylko kilka ławek. Uczniowie i nauczyciele nie narzekali. Przynajmniej sanitariaty były na miejscu. W tym budynku szkoła działała przez 10 lat. W 2001 roku szkoła przeprowadziła się do budynku, który jeszcze w 1987 roku rozpoczęli budować sami mieszkańcy (potem dokończyły władze gminy).
Napisz komentarz
Komentarze