To zdarzenie, które wydarzyło się w piątek 2 września za zamojskiej starówce.
Poszkodowany 46-latek z Zamościa chwilę wcześniej robił zakupy w pobliskim sklepie. Za nim w kolejce stał mężczyzna, który był nietrzeźwy i bardzo zniecierpliwiony. W wulgarny sposób wyrażał swoje niezadowolenie twierdząc, że 46-latek zbyt wolno pakuje zakupione towary. Po zrobieniu zakupów 46-latek wyszedł ze sklepu. Po chwili na ulice wyszedł również „niezadowolony” klient. Podszedł do pokrzywdzonego i ugodził go nożem w ramię, mówiąc przy tym, że przez niego ekspedientka nie sprzedała mu alkoholu. Po tym zdarzeniu sprawca uciekł - przypomina aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Następnego dnia sprawca zdarzenia usłyszał zarzut uszkodzenia ciała pokrzywdzonego. Za tego typu przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
- Przeczytaj także: Zamość: Niebezpieczny 35-latek w więzieniu. Wyjdzie za trzy miesiące?
Napisz komentarz
Komentarze