56-latek nie będzie miał słodkiego życia po tym, co zrobił.
We wtorek 13 września współwłaścicielka jednej z działających na terenie powiatu zamojskiego firm transportowych powiadomiła policjantów, że prawdopodobnie jeden z jej pracowników dokonał kradzieży przewożonego towaru. Podejrzanym był 56-letni mieszkaniec gminy Łabunie, który przewoził cukier, bo o ten towar chodziło, z cukrowni do kontrahentów.
Odsypywał nadwyżkę cukru
Policjanci ustalili, że pracownik fałszował wagę pojazdu podczas tarowania samochodu przed załadunkiem cukru. W schowku ciężarówki przewoził wypełnione wodą plastikowe beczki, zwiększając tym tarę samochodu. Tak załadowany samochód był ważony przed załadunkiem towaru. W momencie załadunku nieuczciwy pracownik wylewał wodę z beczek. Tym samym w miejsce wagi wylanej wody wchodziła waga ładowanego cukru. Powstałą w ten sposób nadwyżkę ładunku odsypywał.
Kradziony towar trzymał w gminie Miączyn
Skradziony cukier 56-latek przechowywał na posesji w gminie Miączyn. Mundurowi z Miączyna w czasie przeszukania odnaleźli kilka worków skradzionego cukru. W sumie mężczyzna ukradł ponad 700 kg (na wartość ok. 4400 zł).
Podejrzany o kradzież został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wykonane w tej sprawie przez policjantów czynności oraz zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutów. Usłyszał je wczoraj, 14 września. Kradzież cudzego mienia zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5 - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze