15 września rano zawiadomiono strażaków z komendy Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie o pożarze w hali magazynowej w Werbkowicach.
- Gdy na miejsce przybyły pierwsze zastępy straży pożarnej, ustalono że w hali magazynowej jest duże zadymienie. Pracownicy poinformowali, że wewnątrz hali składowany jest makuch słonecznikowy. Budynek był zamknięty. Do otwarcia bramy użyto nożyc hydraulicznych. Po wejściu do środka magazynu potwierdzono, że pali się makuch słonecznikowy. Wewnątrz składowano około 50 ton makuchu - relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie.
Koparko-ładowarką wywieziono z magazynu tlący się makuch. Przed halą strażacy dogasili go. Prawdopodobną przyczyną pożaru był samozapłon. Akcja gaśnicza trwała ponad 2,5 godziny. Wzięło w niej udział 13 strażaków. Straty oszacowano na około 160 tys. zł.
Makuch słonecznikowy jest ubocznym produktem wytwarzania oleju. Powstaje z tłoczenia zmielonych i podgrzanych ziaren słonecznika. Jest wykorzystywany do produkcji tanich pasz.
Napisz komentarz
Komentarze