Prace na liczącym 5,6 km odcinku „siedemnastki” od granic Zamościa do Łabuniek Pierwszych (gm. Łabunie) ruszyły w czerwcu ub. roku. Zarządcą drogi jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a wykonawcą wartego 34 mln zł zadania – firma Budimex.
W ramach inwestycji wzmocniona zostanie konstrukcja drogi, rozbudowanych zostanie 12 skrzyżowań, przebudowane zostaną i wybudowane nowe chodniki, a także przystanki autobusowe, a zjazdy utwardzone. Usprawniony ma być system odwodnienia. Planowany jest także remont kładki dla pieszych i mostu przez rów oraz przebudowa oświetlenia drogowego, a mieszkańcy Kalinowic doczekają się w końcu sygnalizacji świetlnej.
Czas na światła
Światła pojawią się na skrzyżowaniu „siedemnastki” z drogą gminną (łączącą „17” z krajową „74”) i powiatową w kierunku Krasnobrodu. W okolicach skrzyżowania znajduje się przejście dla pieszych, z którego korzystają dzieci uczęszczające do pobliskiej szkoły, a kierowcom wyjeżdżającym z dróg podrzędnych trudno włączyć się do ruchu. Tworzą się tam korki, zdarzają się kolizje i wypadki. Mieszkańcy Kalinowic od lat domagali się wybudowania sygnalizacji świetlnej, blokując ostatecznie drogę. W końcu się udało. – Sygnalizacja jest w trakcie budowy – informuje Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA. – Na tę chwilę termin uruchomienia nie jest znany.
Pojawiły się trudności
Kierowcy przyzwyczaili się do utrudnień, ale niektórych mieszkańców Kalinowic, Wólki Panieńskiej, Jatutowa czy Łabuniek Pierwszych nie zadowala stan zaawansowania prac. – Realizacja inwestycji jest tragiczna – uważa Ryszard Gliwiński, wójt gminy Zamość. – Wykonawca nie dba o bezpieczeństwo użytkowników drogi, w tym pieszych. Część chodników jest już zrobiona, ale przy chodnikach znajdują się głębokie wykopy, które na dziś nie są zabezpieczone. Obiecali, że w pierwszej kolejności zajmą się skrzyżowaniem w Kalinowicach, instalując tam światła. Fakty są takie, że rozgrzebali tam wszystko i trudno w tej chwili przez to skrzyżowanie przejechać czy przejść. Mało ciekawie to wszystko wygląda.
Wójt Gliwiński dodaje, że te problemy były poruszane na sesjach rady gminy, m.in. przez radnego Wojciecha Suchowicza z Wólki Panieńskiej. Samorząd interweniował u zarządcy drogi, ale nic to nie dało.
Łukasz Minkiewicz zapewnia, że zadanie realizowane jest zgodnie z umową, choć pojawiły się trudności. – Ze względu na stwierdzenie odmiennych warunków realizacyjnych od tych, które były przewidziane w dokumentacji projektowej, konieczne było zwiększenie zakresu robót – informuje rzecznik lubelskiej GDDKiA.
Trzeba poczekać
Przede wszystkim zwiększeniu uległ zakres robót ziemnych. W związku z tym wykonawca zgłosił potrzebę wydłużenia terminu realizacji inwestycji, co w chwili obecnej GDDKiA analizuje.
Niedawno zamknięto ul. Krasnobrodzką w Zamościu (od strony Kalinowic). Ma to związek z rozbudową systemu odwodnienia drogi. – Przez ulicę Krasnobrodzką przebiegać będzie rów kryty, który będzie odprowadzał wody opadowe, zebrane z drogi krajowej nr 17 – wyjaśnia Minkiewicz.
Wszyscy dobrze wiedzą, że rozbudowa „siedemnastki” to inwestycja długo oczekiwana. Użytkownikom nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość. – Przy rozbudowywanej drodze mieści się szkoła i hospicjum w Łabuńkach Pierwszych, dlatego cieszymy się, że po obu stronach drogi – od hospicjum do stacji paliw – będą chodniki i przybędzie oświetlonych przejść dla pieszych – mówi wójt gminy Łabunie Mariusz Kukiełka.
Zarządca drogi zwraca się do kierowców i pieszych o szczególną ostrożność oraz stosowanie się do oznakowania tymczasowej organizacji ruchu. Wszystko wskazuje na to, że inwestycji nie da się zakończyć zgodnie z założeniami, czyli w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Napisz komentarz
Komentarze