To było w ubiegły czwartek 6 października 2022.
Na terenie jednej ze stacji paliw w Tomaszowie Lubelskim będący po służbie policjant Wydziału Kryminalnego zwrócił uwagę na mężczyznę, który wyszedł z pobliskiego sklepu i „chwiejnym krokiem” wsiadł do fiata zaparkowanego przy stacji. Mężczyzna usiadł na miejsce kierowcy, uruchomił silnik pojazdu i próbował odjechać. Funkcjonariusz widząc to, podbiegł do samochodu i odebrał nietrzeźwemu kierowcy kluczyki do samochodu. W międzyczasie o zdarzeniu powiadomił służbę dyżurną, która na miejsce wysłała patrol policji - opisuje zdarzenie sierżant sztabowy Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Zatrzymany 68-letni tomaszowianin w organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu monitoringu ze stacji paliw potwierdziło się, że mężczyzna chwilę wcześniej tankował swój pojazd.
Policjanci zabrali mu już prawo jazdy, ale to nie koniec. 68-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od roku do lat 15 oraz świadczenia pieniężne od 5 tysięcy do 60 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze