O nietrzeźwej kierującej mercedesem dyżurny zamojskiej Policji został powiadomiony w piątek 7 października w godzinach przedpołudniowych.
Zgłaszający wyjaśnił, że kobieta na ulicy Lipskiej w Łabuniach wjechała do przydrożnego rowu, nic się jej nie stało, ale prawdopodobnie jest nietrzeźwa - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Dodaje, że kilka minut później ten sam mężczyzna zadzwonił z inną wiadomością. Powiadomił o kolizji. Gdy on poszedł udzielić pomocy kobiecie z mercedesa, ktoś uderzył w jego forda, który stał na poboczu. Samochód wpadł do rowu.
Policjanci mieli więc co robić we wskazanym miejscu. Sprawdzili trzeźwość kierującej mercedesem. Alkomat pokazał ponad 2 promile. Ustalili, że prawdopodobnie ta pani wylądowała w rowie, bo na zakręcie straciła panowanie nad pojazdem. Dokładne przyczyny i okoliczności wyjaśni jednak śledztwo.
Co do drugiego zdarzenia, ustalono, że w forda, którym jechał zgłaszający obie sprawy mężczyzna, uderzyła kierująca renault. Po prostu... zagapiła się podczas omijania go.
Przeczytaj także:
- Zamość: Na szczęście się udało! Jest gdzie leczyć dzieci
- Bełżec: Żołnierz zatrzymał pijanego kierowcę
- Składasz wniosek o dodatek węglowy, płacisz karę za śmieci? To możliwe
- To była tajemnica! W Zamościu urodziły się tygrysy amurskie!
Jak poinformowała policja, za kierownicą renault siedziała 33-letnia mieszkanka gminy Łęczna. W wyniku kolizji nie odniosła obrażeń, była trzeźwa.
Wobec obu pań wyciągnięte zostaną konsekwencje nieostrożnej i nieodpowiedzialnej jazdy.
46-letnia kierująca mercedesem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policjanci zatrzymali jej uprawnienia do kierowania pojazdami oraz dowód rejestracyjny pojazdu. Natomiast 33-latka musi zapłacić mandat w wysokości 1050 złotych. Ponadto policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny jej pojazdu z uwagi na powstałe w nim uszkodzenia.
Przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą dwóch lat więzienia, utratą prawa jazdy oraz obowiązek zapłaty na wskazany przez sąd cel kwoty, która może wynieść nawet 60 tysięcy złotych. Nietrzeźwy kierujący to potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przez jego nieodpowiedzialne zachowanie ktoś może stracić zdrowie, a nawet życie. Apelujemy więc o rozsądek i trzeźwość na drodze - przypomina rzeczniczka asp. sztab. Dorota Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze