Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 14:58
Reklama Baner reklamowy A1  Orkiestry Włościańskiej
Reklama Baner reklamowy A1 Fit&Healtly

PiS chce przejąć władzę nad pilotami do naszych telewizorów

Nadchodzą duże zmiany dla telewidzów. PiS chce więcej TVP w telewizorach Polaków. Tyle że te zmiany mogą być sprzeczne z prawem unijnym.

Ostatnio głośno jest o mediach publicznych. Przypomnijmy, że co roku dostają one z budżetu państwa dodatkowe 2 miliardy złotych. Te pieniądze mają być rekompensatą za utracone wpływy z abonamentu RTV (bo z jego płacenia zwolnione są np. osoby 60 plus). Teraz jednak posłowie PiS proponują, żeby zwiększyć tę kwotę aż o 705 milionów złotych.

Jakby tego było jeszcze PiS mało, narodził się nowy pomysł na telewizję. Już trwają poważne prace nad zmianą przepisów, które zmuszą dostawców sygnału telewizyjnego do tego, żeby obowiązkowo mieli w ofercie stacje publiczne.

Twój pilot, ale władza PiS

„Obecnie na liście jest siedem stacji: TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i TV Puls. W przypadku kanału regionalnego nadawcy satelitarni mają obowiązek udostępnienia tylko jednej wersji, więc w różnych częściach Polski można oglądać różne wydania TVP3 (np. warszawskie, szczecińskie czy białostockie). Kanały regionalnie muszą właściwe udostępniać jedynie sieci kablowe i platformy IPTV” – wyjaśnia wp.pl.

Po nowelizacji prawa z obowiązkowej listy wypadną wszystkie kanały komercyjne, a pozostaną TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawią się TVP Info i TVP Kultura.

„To one mają się znaleźć pod pierwszymi pięcioma przyciskami na naszych pilotach. Co więcej, obowiązek udostępnienia kanału regionalnego TVP3 objąć ma również platformy satelitarne, co może przysporzyć tej grupie nadawców wiele problemów” – dodaje portal. I wylicza, że koszt udostępnienia każdego dodatkowego kanału satelitarnie wynosi 250-300 tys. zł miesięcznie.

Władza tłumaczy ten krok tym, że „nie jest właściwe”, że ponad 30 proc. gospodarstw domowych w Polsce jest pozbawiona (przez satelitę) dostępu do „właściwych dla ich regionów publicznych programów regionalnych”.

Przecież – jak argumentuje – to te stacje podają lokalne informacje i informują np. o miejscowych klęskach żywiołowych.

Prof. Ewa Nowińska, ekspertka ds. prawa mediów, ocenia, że te zmiany mogą stać w sprzeczności z prawem unijnym. Można takie zmiany wymusić, ale tylko w sytuacji, gdy „są one niezbędne do realizacji celów leżących w interesie ogólnym, wyraźnie określonych przez każde państwo członkowskie, przy czym obowiązki te muszą być proporcjonalne i przejrzyste”.

TVP pod ochroną

To nie jedyne kroki PiS na korzyść mediów publicznych. Zaznaczmy, że gdy kolejne regiony Polski przechodziły na cyfrowy sygnał telewizji naziemnej, to miliony Polaków straciły dostęp (w sytuacji, gdy mają za stare telewizory) do wielu stacji komercyjnych. Rząd zadbał jednak o to, żeby TVP mogła nadawać w starym systemie aż do końca 2023. Oznacza to, że np. TVN nie może nadawać w starym systemie, ale może to robić TVP.

Polskie radio, polska muzyka

Głośno – jeżeli chodzi o media – było też o pomyśle posła Marka Suskiego. Na początku roku zaproponował on, aby stacje radiowe 50 proc. swojego czasu antenowego poświęcały na polską muzykę. W godzinach nocnych miałby to być nawet 80 proc. To znaczne zmiany w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów, które nakazują rozgłośniom przeznaczenie 33 proc. miesięcznego czasu antenowego rodzimym wykonawcom.

Rzecz w tym, że pomysł Suskiego nie podoba się ani radiowcom, ani wielu artystom. Sam poseł jednak tłumaczył, że chodzi mu o „dbałość o polską kulturę, polską muzykę i o polskich artystów”. Suski chce też premiować nadawców puszczających debiutantów (czas dla nich będzie naliczany potrójnie).

Inicjatywa ta na razie nie ma ciągu dalszego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama