Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:30
Reklama
Reklama

Rząd rusza z programem „Pierwsze mieszkanie”. Obiecuje najtańsze kredyty w historii

Prawdopodobnie już niedługo na krajowym rynku nieruchomości wybuchnie rewolucja. Polacy będą mogli skorzystać ze wsparcia w zakupie własnego mieszkania.

Program „Pierwsze mieszkanie” ma pomóc w spełnieniu marzeń o własnych czterech kątach. Szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda ostrożnie szacuje, że z nowych rozwiązań skorzysta około 100 tys. Polaków. Program z pewnością ożywi rynek deweloperski, którego potencjał rok do roku spadł o niemal 30 proc.

Rekordowo tanie kredyty

Rządowa oferta jest kierowana do osób, które nie ukończyły 45 lat i nie mają oraz nie miały własnego mieszkania ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku rodziców albo małżeństwa wystarczy, że kryterium wiekowe spełni tylko jedna osoba. 

Beneficjenci mieliby możliwość zaciągnięcia kredytu oprocentowanego na maksymalnie 2 proc. w skali roku, co oznacza nawet 4-krotną obniżkę w stosunku do dzisiejszych propozycji bankowych.

Maksymalnie 10-letnia dopłata do rat kredytu mieszkaniowego to różnica między stałą stopą – ustaloną na podstawie średniego oprocentowania kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących – a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą w wysokości 2 proc.

Kredytowe limity

„Pierwsze mieszkanie” ma być połączone z obowiązującym dziś programem kredytów bez wkładu własnego. Nowy pomysł umożliwi zakup mieszkań zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym oraz budowę domu.

Graniczna wysokość kredytu to 500 tys. zł, a w przypadku małżeństw lub rodziców z co najmniej jednym dzieckiem – 600 tys. zł na lokale na rynku pierwotnym i wtórnym. Nabywca będzie miał przy tym dowolność, jeśli chodzi o położenie, standard i cenę za metr kwadratowy mieszkania.

Banki będą liberalniejsze w określaniu zdolności kredytowej, dzięki czemu potencjał kredytobiorcy do zaciągnięcia i spłaty długu wzrośnie nawet o 20-30 proc.

Alternatywa dla wynajmu

Program jest alternatywą dla drogiego dziś wynajmu mieszkań. Choć ten rynek zaczął się nieco stabilizować, koszt zamieszkania w kawalerce lub mieszkaniu 2-pokojowym w dużym mieście to nadal wydatek rzędu średnio od 2 do 3 tys. zł za miesiąc. Dzięki preferencyjnym warunkom raty kredytu będą o wiele korzystniejsze niż opłata za wynajem.

Zakup mieszkania bez wsparcia robi się jeszcze bardziej odległy. Zgodnie z danymi opublikowanymi w serwisie Domiporta.pl w październiku średnia cena za mkw. na rynku wtórnym wyniosła niemal 14 tys. zł w Warszawie, ponad 10 tys. zł we Wrocławiu i około 12 tys. zł w Gdańsku i Krakowie.

Konto mieszkaniowe zamiast kredytu

Rozwiązaniem wdrażanym równoległe do kredytów o niskim oprocentowaniu jest konto oszczędnościowe. Podobnie jak w pierwszym przypadku będzie mogła otworzyć je osoba, która nie ma i nie miała mieszkania ani spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego czy domu jednorodzinnego.

 

Prawo do otwarcia konta będą mieli również ci, którzy w jednym posiadanym, chociaż niewielkim lokalu, mieszkają z co najmniej dwójką własnych lub przysposobionych dzieci (lokalu o pow. do 50 mkw. – przy dwójce dzieci, 75 mkw. – przy 3 dzieci i 90 mkw. – przy 4, bez limitu mkw. – przy 5 i większej liczbie dzieci). Okres oszczędzania na koncie wyniesie od 3 do 10 lat. Minimalna wpłata miesięczna to 500 zł, a maksymalna 2 tys. Konto można założyć już od 13 roku życia. W przypadku zakończenia oszczędzania środki trzeba będzie wydać w ciągu 5 lat; jeśli oszczędzanie zakończono przed 18 rokiem życia. Termin biegnie od urodzin.

Ogromne koszty

Mimo że program ma wystartować najwcześniej 1 lipca 2023 roku, już budzi kontrowersje. Do beczki miodu łyżki dziegciu dodaje fakt, że jest on potencjalnym polem do nadużyć. Niskie oprocentowanie to ryzyko, że niektórzy zechcą zawrzeć fikcyjną transakcję, a potem np. wpłacić pieniądze na lokatę.

Ponadto za ulgowe podejście do kredytobiorców wszyscy możemy słono zapłacić. Kredyt zaciągnięty na 500 tys. zł i spłacany przez 30 lat przy niezmiennych warunkach rynkowych będzie wymagał ponad 235 tys. zł dopłaty z funduszy państwowych. Resort rozwoju podał, że wydatki z programu pojawią się w 2024 roku i wyniosą około 800 mln, a w 2027 wzrosną do około 1,5 mld zł.

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

jaro 21.12.2022 15:52
TAK PIS DZIELI POLAKÓW NA LEPSZYCH I GORSZYCH SKANDAL BO PO 45 ROKU JUŻ JEST GORSZY SORT

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Jest jednak pewna różnica. Konflikty z Ukraińcami za ostatnie 200 lat: Wołyń, wojna 1919. Konflikty z Rosją za ostatnie 200 lat: wsadzenie marionetkowego rządu Bieruta i 40 lat gospodarczego pasożytnictwa, masowe gwałty i rabunki dokonywane przez czerwonoarmistów, przyczółek Czerniakowski (żołnierze Berlinga zostali wysłani na pewną śmierć), 17 września, mord w Katyniu, deportacje do Kazachstanu, Obława Augustowska, krwawe stłumienie akcji Burza, wymordowanie obrońców Grodna, tzw. "proces szesnastu", tzw. Tragedia Górnośląska (1945), operacja polska NKWD, wojna 1920, zsyłki na Sybir, ponad sto lat wynarodowiania, krwawe stłumienie powstania styczniowego i listopadowego.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:46Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Da, da, tavarisz. Jak zawsze zły zachód sprowokował miłującą pokój Rosję. Dziwne tylko, że za każdym razem, to ruskie czołgi wjeżdżają pierwsze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:15Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: XxlTreść komentarza: Tera może do kryminalnej wezmo....?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:12Źródło komentarza: Zamość: Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwanegoAutor komentarza: O kulach jeszcze lepiej.Treść komentarza: .Data dodania komentarza: 21.11.2024, 20:10Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: HenioTreść komentarza: Jak to urzędnicy, myślę tylko o sobie, mamy 21 wiek a problem jest ten sam, znieczulica.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 19:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: TrgdTreść komentarza: Rozumiem, że za stworzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym prawo jazdy zostało zatrzymane i wystawiono skierowanie na powtórny egzamin?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 17:21Źródło komentarza: Nigdy nie rób tak na drodze ekspresowej! GDDKiA publikuje nagranie ku przestrodze [VIDEO]
Reklama