Otwarcie Centrum Sportu i Rekreacji, Centrum Promocji, Kultury i Turystyki, remonty dróg to jedne z wielu działań, jakie prowadzono na przestrzeni ostatnich kilku lat. Jakie są kolejne plany na następny rok tej kadencji?
– Konsekwentnie realizujemy zamierzone cele i rozwijamy naszą gminę. Na pewno w najbliższym czasie nie zabraknie dalszej poprawy jakości dróg gminnych z pełną infrastrukturą techniczną. Skutecznie od 2012 roku jesteśmy beneficjentami w programie Odbudowy Dróg Lokalnych. W ubiegłym roku oddaliśmy do użytku ulicę Machnika, której łączny koszt przebudowy wyniósł prawie 465 tys. zł. W tym roku zakończyliśmy kolejny etap zamierzonych prac, jakim było wykonanie oświetlenia przy drodze gminnej w Żurawcach-Osadzie. Koszt tej inwestycji zamknął się w ponad 24 tys. zł. Nie osiadamy jednak na laurach, dlatego w tym roku planujemy przebudować między innymi ulice: Kopernika wraz z montażem oświetlenia, Słowackiego, Staszica, Lisa-Kuli, Reymonta oraz drogi gminne w Rudzie Żurawieckiej, Wierzbicy, Korniach, Machnowie Nowym i Żurawcach. Drogi gminne są naszym priorytetem. Całkowity koszt tych inwestycji to prawie 1 mln 400 tys. zł. Warto zaznaczyć, że pracujemy już nad kolejnymi projektami odbudowy dróg gminnych.
Jakie zadania będą jeszcze realizowane?
– Ważną kwestią jest projekt dotyczący zwalczania barszczu Sosnowskiego na terenie gminy – szczególnie na obszarze sołectwa Machnów Stary – jaki będziemy realizować od czerwca do października tego roku. Jest to jedna z priorytetowych spraw ze względu na to, że dotyczy bezpośrednio bezpieczeństwa mieszkańców gminy. Jak wiemy, barszcz Sosnowskiego jest rośliną powodującą silne poparzenia, dlatego nie możemy pozwolić na to, by mieszkańcy byli narażeni na takie zagrożenie. Na to działanie otrzymaliśmy dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 30 tys. zł. Dodatkowo kolejne 30 tys. zł na walkę z tą uciążliwą rośliną przeznaczymy jako wkład własny gminy.
Cały czas pracujemy również nad pozyskiwaniem zewnętrznych środków finansowych. Planujemy zorganizować między innymi warsztaty fotograficzne, cykl imprez rajdowych, warsztaty kulinarne czy doposażyć jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Są to inwestycje szybkie w realizacji, a nazywając je szybkimi, mam na myśli to, że są to inwestycje jednoroczne. Oczywiście pojawią się także przedsięwzięcia wieloletnie, a co za tym idzie wymagające większych nakładów finansowych. W ramach tych działań został przygotowany Lokalny Program Rewitalizacji Miasta Lubycza Królewska na lata 2017-2023. Wpłynie on na poprawę wizerunku miasta, a przede wszystkim na rozwój naszej gminy.
Na czym ma polegać rewitalizacja miasta i jakie obszary ma zająć?
– Rewitalizacją zostanie poddany obszar w obrębie granic Lubyczy Królewskiej na północ od drogi krajowej nr 17 oraz część miasta na południe od "siedemnastki", którego granicami będą ulice Szkolna i Mickiewicza. Chcemy, aby obszar rewitalizacji stał się centrum społeczno-gospodarczym miasta i gminy, miejscem atrakcyjnym dla mieszkańców, turystów czy przedsiębiorców. Obecna perspektywa unijna konkretnie określa to, jak miasto musi się przygotować do wypełnienia strategii rozwoju i rewitalizacji. Oprócz infrastruktury będziemy skupiać się także na rozwoju społecznym i aktywizacji mieszkańców. W ramach projektu skupimy się na sześciu głównych przedsięwzięciach rewitalizacyjnych i dwóch projektach dodatkowych. Planujemy przede wszystkim odtworzyć historyczny charakter rynku miasta, przebudować ul. Żwirki i Wigury, Jana Pawła II i Leśną, zagospodarować tereny wodno-rekreacyjne, czyli lubyckie stawy, stworzyć Centrum Aktywności Społecznej oraz zagospodarować przestrzeń w parku miejskim i w obrębie Zespołu Szkół oraz Przedszkola Samorządowego. Dodatkowo w ramach rewitalizacji stworzony zostanie program aktywności lokalnej, na rzecz społeczności marginalizowanych oraz zagrożonych wykluczeniem społecznym, a także Lokalny Ośrodek Wiedzy i Edukacji. Szacowany koszt inwestycji to ponad 26 mln zł.
Czy gdyby nie nabycie praw miejskich, Lubycza miałaby szanse na pozyskanie tak dużych środków pieniężnych na tak rozległe plany?
– Nabycie praw miejskich przez Lubyczę było zaplanowanym procesem. W ten sposób przygotowaliśmy grunt pod realizację programu rewitalizacji. Aby w pełni wykorzystać możliwości pozyskiwania funduszy z Unii Europejskiej, uzyskanie praw miejskich było konieczne. Skutkiem tych poczynań jest właśnie Lokalny Program Rewitalizacyjny.
Stworzenie Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji planowane jest w kolejnych latach realizacji LPR. Jednak jakie są plany odnośnie oświaty na najbliższy rok?
– Przede wszystkim będziemy stawiać na racjonalizację wydatków oraz stabilizację w oświacie. Przygotowane są już dwa projekty, na doposażenie Zespołu Szkół w Lubyczy Królewskiej i Szkoły Podstawowej w Machnowie Nowym. Wartość projektów szacujemy na 1 mln zł. W ramach tego działania chcielibyśmy doposażyć obie placówki w najnowszy sprzęt i pomoce dydaktyczne oraz skierować działania mające na celu rozwój zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Chodzi tu głównie o zajęcia dydaktyczne oraz szkolenia i kursy. Ponadto, w ramach projektu rewitalizacji miasta, Urząd Miejski w partnerstwie z Zespołem Szkół w Lubyczy Królewskiej już w tym roku przystąpi do realizacji jednego z założonych etapów – to jest utworzenia Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji. Ośrodek ten stanie się centrum aktywizacji edukacyjnej osób dorosłych. Dodatkowo jednym z jego wielu zadań będzie prowadzenie szkoleń i kursów, które zwiększą szanse dla osób bezrobotnych na znalezienie pracy. W kontekście oświaty warto także wspomnieć o tym, że od 2016 roku Zespół Szkół w Lubyczy Królewskiej bierze udział w dwuletnim projekcie ERASMUS+, dofinansowanym z funduszy europejskich. W ramach tych działań w dniach od 2 do 7 czerwca będziemy gościć w Lubyczy 36 osób z różnych krajów europejskich. Będzie to na pewno ciekawe doświadczenie dla uczniów, kadry nauczycielskiej i mam nadzieję, że także dla mieszkańców gminy.