Chodzi zdarzenie z końca maja. Było popołudnie , gdy dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację, że w mieszkaniu przy ul. Kamiennej w Zamościu jest kobieta, która prawdopodobnie straciła przytomność.
Pod wskazany adres wysłano dwoje dzielnicowych sierż. Anetę Baranowską i mł. asp. Pawła Nowaka. Pojechali tam też strażacy. Kobieta rzeczywiście potrzebowała pomocy.
– Okazało się, iż 70-latka choruje na cukrzycę i przez dłuższy czas nie zażywała insuliny. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili również przebyty udar. Kobieta została zabrana do szpitala – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
Córka kobiety jest niezmiernie wdzięczna za okazaną jej mamie pomoc.Dlatego do komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie wysłała list, w którym podziękowała za policyjną akcję (jego treść poniżej).
Ważna wiadomość jest taka, że uratowana kobieta powoli wraca do zdrowia.
CZYTAJ TAKŻE: POLICJANCI ZE SZCZEBRZESZYNA URATOWALI KOBIECIE ŻYCIE
Napisz komentarz
Komentarze