Proponowana przez "Ludowców" ustawa ma rozwiązać problem demografii, dostępu do mieszkania, problem godnego życia osób starszych oraz kwestie osób pracujących na kilku etatach.
PSL proponuje, aby każdy kolejny etat nie był obciążony składkami. – Praca w Polsce musi się opłacać, praca na kilku etatach musi się opłacać. Aktywność na rynku pracy musi się opłacać, dlatego wskazujemy rozwiązanie, które powoduje, że każdy kolejne etat nie będzie obciążony podatkiem, aby Polakom chciało się pracować, aby osoby będące aktywnymi na rynku pracy nie były przez państwo niedoceniane – mówił poseł Krzysztof Paszyk. Dodał, że blisko 60 tys. nauczycieli pracuje na dwóch lub więcej etatach. – Państwo nie tylko musi dbać o tych którzy są w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej, ale musi wspierać tych którym się chce aktywnie poruszać na rynku pracy – dodał.
Kolejna kwestia dotyczy mieszkań dla młodych ludzi. Szacuje się, że połowa Polaków pomiędzy 25 a 35 rokiem życia mieszka z rodzicami. Stąd pomysł projektu "Własny kąt". – Te warunki nie sprzyjają usamodzielnianiu się. Mamy najmniejszy wskaźnik urodzeń od II wojny światowej. Jeśli młodzi ludzie będę mieszkać u rodziców demografia nie będzie poprawiała się – mówił Paszyk. Propozycją jest niskooprocentowany kredyt (1,5%) na zakup pierwszego mieszkania lub domu z gwarancją wkładu własnego z Banku Gospodarstwa Krajowego. – Młodym Polakom pozwoli to spełnić marzenia o domu lub mieszkaniu. To potrzeba cywilizacyjna – mówił.
Zmiany mają dotyczyć również emerytów. Jest propozycja, aby była możliwość dziedziczenia emerytur. W przypadku śmierci jednego z małżonków w budżecie domowym pozostaje wyższa emerytura oraz połowa niższej.
Dlaczego PSL wybrał ścieżkę projektu obywatelskiego? – Nie chcemy kierować kolejnego projektu po to, aby pani marszałek wrzuciła go do "zamrażarki". Chcemy zebrać podpisy, aby jeszcze w tej kadencji Sejmu posłowie zajęli się tym projektem. Mieszkańcy czekają na takie rozwiązania – mówił poseł Paszyk.
Jak mówił podczas spotkania Jakub Stefaniak tego typu spotkania odbyły się w 20 miejscach w kraju. – Wychodzimy do mieszkańców, aby promować projekt "Uczciwa Polska" i zbierać podpisy. To odpowiedź na nieuczciwą władzą, którą dzierży w rękach PiS. Obecna władza twierdzi, że nie ma pieniędzy dla rolników, a wydaje miliony złotych na badania nad jadalnymi owadami – mówił.
Złożono już wniosek o zarejestrowanie komitetu inicjatywy ustawodawczej. Zebrano pod nim już ponad 35 tys. podpisów. Mieszkańcy Biłgoraja i okolic mogą złożyć swój podpis pod projektem w biurze europosła Krzysztofa Hetmana (ul. Kościuszki 33 G)
Napisz komentarz
Komentarze