Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Szczebrzeszynie przypuszczali gdzie może przebywać mężczyzna, który unikał zasądzonych kar i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Drzwi policjantom otworzyła matka poszukiwanego 21-latka. Zapewniała mundurowych, że syna nie ma w domu. Jednak policjanci nie uwierzyli w jej słowa i postanowili sprawdzić pomieszczenia domu. W jednym z pokoi odnaleźli mężczyznę. 21-latek chcąc uniknąć zatrzymania, ukrył się w tapczanie.
Wobec mężczyzny Sąd Rejonowy w Zamościu wydał pięć nakazów doprowadzeń do zakładu karnego. 21-latek był karany za kradzieże i włamania. Poszukiwała go również Prokuratura Rejonowa w Zamościu celem wykonania z jego udziałem czynności procesowych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a później do Zakładu Karnego. Spędzi tam najbliższy rok i 9 miesięcy - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze