Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 11:56
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

W Ameryce lekarze dokonali tego, co w Polsce było niemożliwe. To cud dla Gabrysi

13 marca Gabrysia Bryk została wypisana ze szpitala w Bostonie. Bardzo skomplikowana operacja, którą przeprowadzono 1 marca, powiodła się. Jeszcze musi zostać pod kontrolą amerykańskich lekarzy, a gdy wróci do Polski czeka na nią terapia i rehabilitacja. Najważniejsze jednak, że wszystko jest na dobrej drodze, by Gabrysia mogła żyć i cieszyć się życiem.
Jeśli na wizycie kontrolnej Gabi będzie miała dobre wyniki, będzie mogła wrócić z rodzicami do domu pod Tomaszowem Lubelskim.
Jeśli na wizycie kontrolnej Gabi będzie miała dobre wyniki, będzie mogła wrócić z rodzicami do domu pod Tomaszowem Lubelskim.

Autor: Fot. Joanna Domańska-Bryk (Facebook)

Gabrysia Bryk urodziła się ze złożoną siniczą śmiertelną wadą serca. Przeszła wiele operacji, ale tej, która mogłaby uratować jej życie w Polsce by się nie doczekała. Szansę dali jej specjaliści z innego kontynentu. Potwornie droga operacja była jedyną szansą, której nie można było zaprzepaścić. Kilka miesięcy ludzie, znajomi z rodzinnego Tomaszowa Lubelskiego, ale i  nieznajomi, fundacje zbierały grosz do grosza. W krytycznym momencie zbiórki, gdy do jej końca zostało zaledwie kilka dni, a na koncie brakowało miliona złotych, przyszła dobra wiadomość, że operacja zostanie sfinansowana przez ministerstwo zdrowia.  Już po swoich 10 urodzinach Gabrysia poleciała z rodzicami do Bostonu. 1 marca przeszła bardzo skomplikowaną operację. 13 marca wypisano ją ze szpitala. Na razie razem z rodzicami przebywa w wynajmowanym mieszkaniu. Przyjmuje leki, zażywa spacerów. Rodzice dogadzają jej kulinarnie, bo dużo schudła podczas pobytu w szpitalu. 

Boston – Tomaszów – Zabrze

– Czekamy na wizytę kontrolną, żeby potwierdzić dobre wyniki Gabrysi, czyli m.in. brak płynu w płucach. Trzeba też ściągnąć szwy po drenach. Jeśli tylko dostaniemy zielone światło, wracamy do domu – mówi Joanna Domańska-Bryk, mama dziewczynki. Choć jest zmęczona czuwaniem, załatwianiem różnych spraw i relacjonowaniem całej sytuacji w mediach społecznościowych, które śledzi tysiące osób trzymających za Gabrysię kciuki, to znajduje jeszcze chwilę, żeby i z nami porozmawiać.

Tłumaczy, że to jeszcze nie jest koniec. Bo Gabrysię na pewno czeka kolejna operacja w Bostonie, związana z zamknięciem pozostawionych otworów w utworzonej pomiędzy komorami przegrodzie. Dziewczynka ma też wstawioną sztuczną zastawkę w tętnicy, która będzie wymagała wymiany w przyszłości. Być może, że w czasie zamykania otworów nie zostanie wymieniona, a lekarze zrobią to podczas innego zabiegu operacyjnego. Pod obserwacją są też tętnice płucne, które zostały poszerzone w czasie operacji.

– Po powrocie do Polski czekają nas comiesięczne kontrole w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Musimy trzymać rękę na pulsie, żeby niczego nie przeoczyć – opowiada nam pani Joanna.

– Mamy wysyłać na bieżąco wyniki badań oraz zapisy wszelkiej diagnostyki, typu UKG, rezonans, TK. Dr Emani będzie na odległość prowadził leczenie naszej córki. Prawdopodobnie na wakacjach polecimy na badania do Bostonu. Na tę chwilę, dr Emani powiedział, że za rok będzie podjęta kluczowa decyzja w sprawie drugiej operacji i zamknięcia otworów w przegrodzie między komorami – dodaje.

Wszystko zależy od tego, jak Gabrysia będzie funkcjonować. Dlatego ważne są kolejne miesiące. Rehabilitacja i terapia są konieczne. W szkole jeszcze jakiś czas Gabi się nie pojawi, bo musi się wzmocnić.

To jak cud

– Z tego, co nam powiedziano, Gabrysia jest w Dziecięcym Szpitalu w Bostonie pierwszym pacjentem z Zabrza. Lekarze z Polski byli zdziwieni, że Gabrysia może mieć dwukomorowe serce. My w to wierzyliśmy, modliliśmy się. Cieszymy się, że z pomocą ludzi dobrej woli, wspaniałych lekarzy i przede wszystkim Pana Boga udało się uratować nasze jedyne dziecko – mówi wzruszona mama.

Przypomina sobie w jak złym stanie Gabrysia była przed wylotem.

– Na szczęście zdążyliśmy ją uratować. Jesteśmy i będziemy do końca życia wdzięczni za dobro, które otrzymaliśmy od ludzi. Od ponad 10 lat żyjemy w permanentnym stresie, od kwietnia zeszłego roku mieliśmy tylko propozycję przeszczepu, a wiadomo jaka jest skomplikowana sytuacja w tym temacie, dlatego bardzo, ale to bardzo cieszymy się, że medycyna jest na takim poziomie i że znaleźliśmy ratunek w Boston Children's Hospital. Przed nami jeszcze wiele, ale nie możemy narzekać, bo nasze dziecko żyje i to jest najważniejsze. Wszystkim ludziom dobrej woli życzymy, aby dobro, które otrzymaliśmy wróciło szybko i to ze zdwojoną siłą – dodaje Joanna Domańska-Bryk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Jest jednak pewna różnica. Konflikty z Ukraińcami za ostatnie 200 lat: Wołyń, wojna 1919. Konflikty z Rosją za ostatnie 200 lat: wsadzenie marionetkowego rządu Bieruta i 40 lat gospodarczego pasożytnictwa, masowe gwałty i rabunki dokonywane przez czerwonoarmistów, przyczółek Czerniakowski (żołnierze Berlinga zostali wysłani na pewną śmierć), 17 września, mord w Katyniu, deportacje do Kazachstanu, Obława Augustowska, krwawe stłumienie akcji Burza, wymordowanie obrońców Grodna, tzw. "proces szesnastu", tzw. Tragedia Górnośląska (1945), operacja polska NKWD, wojna 1920, zsyłki na Sybir, ponad sto lat wynarodowiania, krwawe stłumienie powstania styczniowego i listopadowego.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:46Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Da, da, tavarisz. Jak zawsze zły zachód sprowokował miłującą pokój Rosję. Dziwne tylko, że za każdym razem, to ruskie czołgi wjeżdżają pierwsze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:15Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: XxlTreść komentarza: Tera może do kryminalnej wezmo....?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:12Źródło komentarza: Zamość: Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwanegoAutor komentarza: O kulach jeszcze lepiej.Treść komentarza: .Data dodania komentarza: 21.11.2024, 20:10Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: HenioTreść komentarza: Jak to urzędnicy, myślę tylko o sobie, mamy 21 wiek a problem jest ten sam, znieczulica.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 19:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: TrgdTreść komentarza: Rozumiem, że za stworzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym prawo jazdy zostało zatrzymane i wystawiono skierowanie na powtórny egzamin?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 17:21Źródło komentarza: Nigdy nie rób tak na drodze ekspresowej! GDDKiA publikuje nagranie ku przestrodze [VIDEO]
Reklama