Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 01:22
Reklama Baner reklamowy A1  Orkiestry Włościańskiej
Reklama

Zamość: Alkomat na komendzie wskazał, że jest pijany. Rowerzysta wsiadł na rower i odjechał

Alkomat na komendzie w Zamościu wskazał, że jest nietrzeźwy. Rowerzysta wsiadł na rower i odjechał, ale nie daleko. Za nim ruszył policyjny patrol.
Mieszkaniec Zamościa pijany przyjechał na rowerze do komendy Policji. Sprawdzał swój stan trzeźwości.
Mieszkaniec Zamościa pijany przyjechał na rowerze do komendy Policji. Sprawdzał swój stan trzeźwości.

Autor: KMP Zamość

Mieszkaniec Zamościa przyjechał rowerem w sobotni poranek 22 kwietnia do zamojskiej komendy, żeby zbadać stan swojej trzeźwości. Okazało się, że jest pijany. Nie wiadomo, czy nie uwierzył w to, czy nie wziął sobie tego do serca. Bądź co bądź, wsiadł na rower i odjechał w kierunku Nowego Miasta. 

Policjant na stanowisku dowodzenia natychmiast zareagował. I niedługo potem wezwany przez dyżurnego komendy patrol zatrzymał 55-letniego cyklistę do kontroli drogowej.

 – Ponowne badanie trzeźwości 55-latka wykonane po zatrzymaniu wykazało w jego organizmie ponad 0,6 promila alkoholu. Tym razem już nie kontynuował jazdy. Zamościanin odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości  – przekazuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość. 

Czytaj też: Zamość: 22-latek potrącił cyklistę. To kolejny wypadek z udziałem rowerzysty

Gm. Łabunie: Zderzyło się dwóch rowerzystów. Obaj trafili do szpitala, starszy jest w ciężkim stanie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wanda 07.05.2023 20:57
Brawurowa akcja zamojskiej policji. Temat w sam raz dla kroniki tygodnia i typowego jej czytelnika, popijającego kawkę przy stole w kuchni. Potem będzie miał o czym z sąsiadem rozmawiać żeby na przyszłość rowerem na komendę nie przyjeżdżać tylko od razu za kółko wsiadać, bo na bocznych nie stoją ;)

Obywatel 07.05.2023 20:47
Droga kroniko tygodnia, oby w waszym mieście komendant wiedział, żeby nie odpalać granatników. Żebyście zawsze pisali o "pijanym" rowerzyście, który chciał zbadać swój poziom trzeźwości zanim wsiądzie za kółko, a nie o pijanym kierowcy, który zabił dziecko, albo rodzinę. Obyście pisali o takich "świetnych wyczynach" i sukcesach policji, bo wlepili kolejny mandat, a nie o tym, że zabili w Zamościu chłopaka w biały dzień i tam gdzie trzeba policji zabrakło.

obserwator 26.04.2023 08:02
To największy sukces milicjantów w tym roku, a na świecie 0,8 autem

 

 

Reklama
Reklama
Reklama