Hrubieszowianie będą mieli tam do dyspozycji nie tylko część typowo pływacką (basen pływacki, kolejny basen do nauki pływania, a także basen rekreacyjny oraz brodzik dla dzieci). Będzie tam również część rekreacyjna, m.in. z jacuzzi, wodną zjeżdżalnią i wodnymi masażami.
Administratorem długo wyczekiwanej Krytej Pływalni "Fala" jest Hrubieszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. To on będzie pobierał opłaty za korzystanie z basenów jacuzzi, torów wodnych oraz sauny. Znane są już ceny biletów wstępu do krytej pływalni i wysokości poszczególnych opłat.
- Za pierwsze 60 minut korzystania z basenów trzeba będzie zapłacić 16 zł. W tej opłacie ujęte jest również dodatkowe 10 minut potrzebne na przebranie, zanim wskoczy się do basenu. Za te 10 minut opłata nie będzie naliczana. Ale po godzinie kąpieli naliczana będzie należność po 0,3 zł za każdą następną minutę. Czyli po 70 wykorzystanych minutach licznik opłat będzie bił na nowo i za drugą godzinę kąpieli w basenach opłata wyniesie dodatkowe 18 zł - tłumaczy Marek Watras, dyrektor HOSiR.
Po opłaceniu biletu wstępu będzie można również skorzystać z sauny. Oczywiście, o ile będzie w niej wolne miejsce. Opłata za korzystanie z sauny nie jest wliczona w cenę biletu wstępu. Za każdą minutę trzeba zapłacić po 0,4 zł. W saunie zwykle spędza się od kilku do kilkunastu minut. Pobyt w wysokich temperaturach i dużej wilgotności poprawia krążenie. A po wyjściu z sauny zwykle bierze się kąpiel w chłodnej wodzie.
Wkrótce będzie również wiadomo, ile będzie kosztował karnet wstępu do krytej pływalni.
- Na przykład jednorazowo trzeba będzie zapłacić 1 tys. zł za karnet, który umożliwi korzystanie z Krytej Pływalni przez 3 miesiące. Bez karnetu w tym samym czasie suma opłat wyniosłaby około 1,2 tys. zł. Takie karnety chcemy wprowadzić dla tych, którzy zamierzają często korzystać z krytej pływalni. Cenowe szczegóły wciąż jeszcze dopracowujemy. Chcemy, aby były jak najbardziej korzystne dla częstych gości krytej pływalni - zaznacza dyrektor HOSiR Marek Watras.
Według wstępnych planów, pływalnia miała zostać oddana do użytku jeszcze w marcu ubiegłego roku. Hrubieszów jest jedynym z 4 miast powiatowych na Zamojszczyźnie, które nie miało krytej pływalni. Najwcześniej, bo w 1988 r. taki obiekt został otwarty w Biłgoraju, w Zamościu pływalnię otwarto w 2000 r, natomiast w Tomaszowie Lubelskim - w 2020. Wtedy już trwała budowa pływalni w Hrubieszowie. Miała zakończyć się wiosną zeszłego roku, ale wystąpił spory poślizg, a potem doszło do sporów między miastem, czyli inwestorem, a wykonawcą. Od 1 kwietnia pływalnia przeszłą pod zarząd Hrubieszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Budowa krytej pływalni w Hrubieszowie kosztowała ponad 25 mln zł. Z tego większość środków pochodziła z zewnętrznych źródeł finansowania. 7 mln zł przekazało ministerstwo sportu, kolejnych 5 mln zł wyniosła dotacja z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, a następne 2,5 mln zł miasto otrzymało z rezerwy premiera.
Napisz komentarz
Komentarze