Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 12:11
Reklama
Reklama

Horyszów Polski: Będzie biogazowania. Kiedy podpisze pierwsze umowy z rolnikami?

Wszyscy mają być zadowoleni: inwestor, bo będzie czerpał zyski, rolnicy, bo będą mogli sprzedać słomę, rośliny energetyczne czy kukurydzę, a także gmina, dzięki wpływom z podatków, a być może ktoś z miejscowych znajdzie w nowym zakładzie zatrudnienie. Stołeczna spółka MDI Energia dostała zielone światło na budowę biogazowni w Horyszowie Polskim.
Podpisanie umowy poprzedził wyjazd w celu zapoznania się z funkcjonowaniem prowadzonej przez inwestora biogazowni w gminie Radymno. fot. UG Sitno
Podpisanie umowy poprzedził wyjazd w celu zapoznania się z funkcjonowaniem prowadzonej przez inwestora biogazowni w gminie Radymno. fot. UG Sitno

Pomysł budowy biogazowni w gminie Sitno pojawił się jeszcze w 2014 r. Wtedy ówczesna Rada Gminy Sitno podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Sitno. W 2018 r. uchwalono zmianę MPZP dwóch działek w Horyszowie Polskim z przeznaczeniem pod biogazownię oraz panele fotowoltaiczne.

W zeszłym roku do Urzędu Gminy w Sitnie wpłynęło podanie od spółki MDI Energia z siedzibą w Warszawie w sprawie wydzierżawienia wzmiankowanych działek celem wybudowania na nich elektrociepłowni na biogaz rolniczy. Rada Gminy wyraziła zgodę na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy przedmiotowych działek i kilku miesiącach negocjacji w sprawie ustalenia najkorzystniejszych dla gminy warunków umowy dzierżawy, natomiast w marcu wójt gminy Sitno Krzysztof Seń podpisał z MDI Energia notarialną umowę dzierżawy gminnych działek na okres 29 lat.

Mieszkańcy są przygotowani

Podpisanie umowy poprzedził wyjazd w celu zapoznania się z funkcjonowaniem prowadzonej przez inwestora biogazowni w miejscowości Młyny w podkarpackiej gminie Radymno. Uczestniczyli w nim członkowie Komisji Rolnictwa Rady Gminy Sitno (Adam MazurekTomasz Gąsior i Leszek Kozak) oraz przedstawiciele Urzędu Gminy, w tym wójt Krzysztof Seń, kierownik Referatu Podatków i Opłat Andrzej Juszczak oraz kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Piotr Harczuk. Na miejscu zobaczyli nowoczesny zakład.

– Od kilku lat temat biogazowni pojawiał się na każdym zebraniu wiejskim, dlatego mieszkańcy wiedzą, jakie surowce będą używane do produkcji biogazu, jakie mogą mieć z tego tytułu korzyści oni, a jakie gmina – mówi Violetta Wiech, radna gminna z Horyszowa Polskiego. – Spotykam się z różnymi opiniami, ale większość mieszkańców jest zadowolona z tego, że zakład powstanie.

W Horyszowie Polskim jest około 140 numerów. Rolnicy sieją zboża, buraki cukrowe, ale też kukurydzę i fasolę. Teren, na którym planowana jest biogazownia, znajduje się ponad 1 km od wioski – w sporej odległości od drogi biegnącej z Horyszowa Polskiego w kierunku na Stanisławkę i Janówkę. Dawno, dawno temu znajdowało się tam śmietnisko wioskowe, obecnie są to nieużytki.

– Wierzę, że wszyscy będziemy mieć korzyści z nowego zakładu, a dzięki wpływom z podatków uda się zrealizować kolejne inwestycje we wsi – mówi radna Wiech.

To dobry pomysł

„Za” jest też Krzysztof Gałaszkiewicz, dyrektor lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, który na co dzień prowadzi gospodarstwo rolne w miejscowości Horyszów-Stara Kolonia.

– Jestem za budową biogazowni, ponieważ zapewni ona stabilność produkcji energii oraz zagospodarowanie płodów rolnych i organicznych pozostałości w gospodarstwach – mówi Krzysztof Gałaszkiewicz. – To dobry pomysł, bo jesteśmy terenem rolniczym. Budowa biogazowni planowana jest poza wioską i to dobrze, choć pod Piaskami między Krasnymstawem a Lublinem podobny zakład zlokalizowany jest przy drodze krajowej nr 17 i nikomu nie przeszkadza. Ode mnie do planowanej biogazowni jest około 3 km.

Substratem wykorzystywanym w biogazowni w Horyszowie Polskim będą odpady organiczne z przetwórstwa spożywczego (np. odpad z przetwórstwa owocowego, warzywnego, odpad z mleczarni, odpad cukrowniczy) i surowce pochodzenia rolniczego (np. gnojowica, obornik, słoma, rośliny energetyczne, kukurydza). – Zależy nam na tym, by jak najwięcej materii do fermentacji pochodziło od miejscowych rolników – mówi Paweł Nowosadzki, pełnomocnik MDI Energia.

Pofermentem, który będzie odpadem końcowym przy produkcji biogazu, rolnicy będą mogli nawozić swoje pola.

Na wpływy z podatków od nieruchomości oraz czynszu dzierżawnego będzie mogła liczyć gmina. Rocznie na konto samorządu będzie trafiać kilkaset tysięcy złotych. Dodatkowo, co najmniej do 10 osób znajdzie zatrudnienie w nowym zakładzie, a MDI Energia nie wyklucza możliwości zatrudnienia osób z terenu gminy Sitno.

Wskutek pracy biogazowni powstaną energia i ciepło, dlatego nie można wykluczyć, że kolejnym krokiem będzie budowa suszarni wykorzystywanej np. do suszenia drewna albo zbóż. – Pragniemy zaznaczyć, że przy projektowanej przez nas biogazowni może powstać również farma fotowoltaiczna, która pokryje zapotrzebowanie na energię na potrzeby własne biogazowni – dodaje pełnomocnik inwestora.

Planowana moc biogazowni wynosi do 2 MW, a cała inwestycja ma kosztować około 26 mln zł. MDI Energia zadeklarowała, że biogazownia powstanie w przeciągu najbliższych 3 lat, a pierwsze umowy z rolnikami w zakresie dostawy surowców będą podpisywane pod koniec 2024 r.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Znawca Ochrony PrzyrodyTreść komentarza: Jaka to jest patologia. Z automatu powinna firma która to zwoziła i firma zlecająca to zostać pociągnięta do oczyszczenia terenu i przywrócenia do stanu zastanego. A tak śmieci sobie będą leżały, nikt za to nie beknie realnie (no nie oszukujmy się że zawiasy to jakaś kara...). Za parę lat sprawa się przedawni, a ze śmieciami zostanie gmina.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 10:29Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: romcioTreść komentarza: Dziadostwo i kalectwo z Józwą na czele.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:34Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: ObserverTreść komentarza: "Zobowiązania szpitala wobec NFZ z tytułu niewykonania ryczałtu to około 18 mln zł."- czy ktoś za to poniesie konsekwencje? Te pieniądze zostały przejedzone? Najważniejsze, że dyrektor zarobiony.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:05Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: SkanerTreść komentarza: Jak to mówi Józefik: Pogadajo, popiszo i przestano...szkoda komentować.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:00Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Nazywasz mnie panie burak absolwentem a później piszesz jakbyś skończył gimnazjum. Jak widać głupota nie boli.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 08:18Źródło komentarza: Hrubieszów: Uczniów mniej, a wydatki rosną. Władze sugerują, by gminy dołożyły do kosztów oświatyAutor komentarza: Kochający kwiaty.Treść komentarza: Pięknymi tulipanami nie da się jednak przykryć tego, co zamierza zgotować mieszkańcom burmistrzyni ze swoimi "niezależnymi" radnymi. Piękne kwiaty nie przykryją działań drenujących kieszenie mieszkańców miasta w celu próby rozpaczliwego ratowania miejskiego budżetu i spłaty obsługi horrendalnego zadłużenia.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:59Źródło komentarza: Hrubieszów: Posadzili 37 tys. cebulek kwiatów! Gdy to zakwitnie, będzie bajecznie!
Reklama