10 maja policjanci z posterunku w Ulhówku ustalili, że po drogach gminy, audi może poruszać się nietrzeźwy kierujący. Podczas patrolu zauważyli typowany pojazd, który postanowili skontrolować.
Dali kierowcy sygnały do zatrzymania się, ale ten przyspieszył i zaczął uciekać. Policja ruszyła za nim.
– Trwający kilka kilometrów pościg, zakończył się… w garażu uciekiniera. Jak się okazało, 56-letni mieszkaniec gminy Ulhówek był dobrze znany policjantom. Niespełna dwa tygodnie wcześniej został zatrzymany przez funkcjonariuszy za jazdę po pijanemu tym samym audi. „Wydmuchał” wówczas prawie dwa promile alkoholu – przyznaje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Mężczyzna i teraz nie wydawał się być trzeźwym. Ponieważ odmówił poddania się badaniu, pobrano od niego krew. Wyniki na obecność alkoholu w organizmie będą wkrótce.
Napisz komentarz
Komentarze